Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2018

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2019

KALENDARZ ADWENTOWY 2018

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2018

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2019

KALENDARZ ADWENTOWY 2018

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2018

KALENDARZ ADWENTOWY 2017

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.

2. Paski taśmy zaleca się przyklejać w kierunku pionowym na całej długości przyklejanej powierzchni, ale ze względu na małą masę przyklejanego przedmiotu ograniczyłam użycie  pasków dwustronnej taśmy montażowej tesa Powerbond®  do trzech kawałków przyklejonych wzdłuż.

3. Po przyklejeniu taśmy usunęłam folię zabezpieczającą, nie dotykając palcami klejącej strony taśmy.

4. Na koniec przykleiłam domki, dociskając je mocno przez 5 sek. do pudełka, na całej długości  łączonych powierzchni.

Tak ozdobiłam pudełko na prezenty adwentowe.  Aby dopasować je do reszty dekoracji przemalowałam je z białego na kolor czarny, za pomocą dobrze Wam już znanej farby kazeinowej Liberon.

Wiszące pudełka

Pudełko na prezenty stanowiło trzon tegorocznego kalendarza adwentowego, jednak na tym nie poprzestałam. 

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Tym razem wioska świąteczna rozbudowała się w górę za sprawą pudełek, domków a nawet deski do krojenia które najpierw pomalowałam na czarno a następnie przykleiłam do ściany za pomocą najmocniejszej taśmy montażowej tesa® Powerbond – Super Mocna Powerbond.

Podobnie jak w przypadku pierwszej taśmy Powerbond, pracę zaczęłam od dokładnego umycia ściany! Każde pudełko przyciskała, rozkładając nacisk równomiernie przez około 5 sekund. Choć prezenty były różnej wagi, to wszystkie elementy trzymały się perfekcyjnie ściany.  

Niestety błędy to rzecz ludzka i podczas przyklejania jednego pudełek, powiesiłam je krzywo. Bez problemu usunęłam taśmę ze ściany jednym zdecydowanym posunięciem. Przykleiłam nową i powtórzyłam proces. Dzięki temu przekonałam się, że mogę spać spokojnie i mój kalendarz będę mogła z łatwością usunąć nie niszcząc ściany.

Kalendarz adwentowy 2023

A tak prezentuje się nasz tegoroczny kalendarz adwentowy. Motyw przewodni: domki. Kolorystyka: czerń i złoto.

Kalendarz wyszedł ślicznie i jestem z niego bardzo zadowolona.

I jak Wam się podoba, taki pomysł na kalendarz?

Kalendarze adwentowe 2015-2023

A to kalendarze z poprzednich lat. Kontynuujemy tradycję od 2015 roku, kiedy mój syn maił roczek a córeczka 3 🙂

KALENDARZ ADWENTOWY 2022

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2016

KALENDARZ ADWENTOWY 2015

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

KALENDARZ ADWENTOWY 2021

Za pomoc w projekcie dziękuję marce Liberon oraz Tesa.

Antracytowe domki

Do tworzenia domków wykorzystuję stare deski, czy inne elementy drewniane (np. odcięte fragmenty starych drzwi, które dopasowywałam do światła drzwi tutaj: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?). Dzięki temu nic się nie marnuje a ja działam w duchu #zerowaste.

Gdy zobaczyłam ile mamy niewykorzystanych kawałków drewna, jeszcze z czasów remontu, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić! W zeszłym roku postawiłam na kolory pastelowe a w tym na antracytową czerń.

Postawiłam na farbę kazeinową Liberon w kolorze antracytowej czerni. Jest ona idealna do szybkich metamorfoz, bo bardzo szybko wysycha, nie ma nieprzyjemnego zapachu i równomiernie pokrywa malowaną powierzchnię. Narzędzia po jej użyciu czyści się w minutę a gdy podczas malowania ubrudzimy sobie palce, równie szybko możemy je wyczyścić za pomocą wody i mydła. Jest wydajna i wystarczy dosłownie jedna warstwa, aby pokryć malowaną powierzchnię. Ma świetne krycie.

Kiedy domki były już pomalowane na czarno, użyłam białych markerów i długopisów kredowych.  

Tak powstały biało czarne domki, które potem delikatnie pokolorowałam flamastrami.

Taśmy Tesa POWERBOND

A teraz najważniejszy game changer tegorocznej metamorfozy – użycie dwustronnych taśm montażowych Tesy POWERBOND.

W zeszłym roku stworzyłam specjalne pudełko na prezenty do kalendarza adwentowego.  A do niego za pomocą kleju na gorąco przykleiłam pomalowane domki… ale ten projekt nie przeszedł próby temperatury. Po skończonym sezonie Świątecznym domki trafiły do garażu, gdzie zapakowane w pudełka i torebki miały czekać czekać na następne Święta. 

Okazało się jednak, że pod wpływem temperatury wszystkie domki odpadły. Klej na gorąco okazał się zupełnie nieprzydatny, gdy elementy były narażone na niskie temperatury w garażu.

Dlatego w tym roku do przyklejenia domków użyłam taśmy montażowej Tesa  POWERBOND®  przeznaczonej do działań na zewnątrz. 

1. Najpierw przygotowałam obie powierzchnię: ściany i domków – przecierając ją mokrą ściereczką, aby  usunąć kurz, brud i tłuszcz z obu łączonych powierzchni.