Kiedyś, gdy moja córeczka miała dwa latka, mój tata zrobił dla niej DOMEK DLA LALEK. Po latach domek wymagał odświeżenia, gdyż w wielu miejscach miał odpryski a wydrukowane na kolorowej drukarce tapety zamokły i się odbarwiły. Czas na odświeżenie i delikatne zmiany.
Taki domek dla lalek, może być świetnym prezentem DIY na Dzień Dziecka. Wystarczy kilka sosnowych desek i idealny prezent gotowy. Szczególnie, że taki prezent pięknie się starzeje i z czasem może zmienić się w funkcjonalną półkę do przechowywania książek.
Domek dla lalek przed metamorfozą
Wiadomo, lata lecą a rzeczy się niszczą. Na starej farbie pojawiły się odpryski a domek zaczął wyglądać niechlujnie. Postanowiłam go odświeżyć wykorzystując nowe kolory farby kryjącej Remmers. Przetestujmy je razem!
Zanim zabrałam się za malowanie domku musiałam go przygotować. Uprzątnąć wszystkie zabawki, dokładnie umyć i zerwać wszystkie tapety.
Malowanie domku dla lalek
Pierwszy etap, to zagruntowanie powierzchni za pomocą Gruntu uniwersalnego Remmers do drewna i metalu w kolorze białym. Dzięki niemu mamy pewność, że na malowanej powierzchni nie pojawią się żadne przebarwienia oraz zyskaliśmy dobrą przyczepność dla docelowej farby. Kiedy grunt już wysechł odświeżyłam domek za pomocą farby silnie kryjącej Remmers w kolorze białym. Dzięki niej domek zyskał świeży blask białej farby.
Grunty są w różnych kolorach. Tym razem wybrałam kolor biały, ale przy malowaniu drzwi na czerwono wybrałam odcień czerwonobrązowy: DIY – JAK SAMEMU ZROBIĆ DRZWI ZEWNĘTRZNE?
Następnie pomalowałam podstawę domku Farbą silnie kryjącą w ciemnoszarym kolorze: bazaltowoszary (RAL 7012) | 3609. Chciałam, aby podstawa, na której często coś się stawia i szybko się brudzi, była w ciemniejszym kolorze. Kiedy farba wyschła za pomocą czarnego markera narysowałam na niej kostkę. Dzięki temu powstał brukowany chodnik.
Skoro mamy chodnik, przydałby się też nowy dach. Znalazłam przepiękny ceglany odcień wśród farb silnie kryjących Remmers. Jest genialny i zastanawiam się co jeszcze nim przemalować! Te czerwienie Remmers mają moc! Ten odcień to: czerwonobrązowy | 3610
Kiedy farba wyschła wystarczyło namalować dachówki i dach domku gotowy!
Zobaczcie, jakie to proste! Niby tak niewiele a robi różnicę.
Domek dla lalek - tapety
Poprzednio do tapetowania domku użyłam zwykłych kartek, na których wydrukowałam popularne wzory tapet. Te niskobudżetowe rozwiązanie nawet nieźle się sprawdziło, ale później, gdy dzieci trochę podrosły i zaczęły partycypować w sprzątaniu, te pseudo tapety zaczęły niszczeć. Zachlapane kilka razy wodą czy płynem podczas mycia półek, zaczęły wyglądać bardzo nieładnie. W końcu to tylko papier z nadrukiem.
Dlatego podczas tej metamorfozy zastąpiłam je końcówkami tapet, których używałam w starym domu.
Żeby nie używać kleju do tapet wykorzystałam klej w tubce do podklejania tapet. Nawet jeśli nie posiadacie tapet, możecie bezpłatnie pobrać próbki tapety (oczywiście niewielkie fragmenty, do 30cm). Natomiast takie próbki w 100% Wam wystarczą do ozdobienia domku. Będą on też bardzie odporne na sprzątanie dzieci 🙂
Na koniec z patyczków do lodów zrobiłam miniaturowe drzwi, które przykleiłam za pomocą kleju montażowego do boku domku. Zanim to jednak zrobiłam pomalowałam je na zielono farbą silnie kryjącą: zieleń butelkowa | 3606.
Metamorfoza drewnianego domku dla lalek
A tak prezentuje się domek po metamorfozie. Nam służyć będzie już głownie jako półka lub parking dla samochodów, ale Wy możecie wyposażyć go w piękne drewniane mebelki, dostępne np. w Lidlu.
Do pomalowania domku użyłam 3 kolorów farb Remmers:
- biały (RAL 9016)** (3600)
- czerwonobrązowy (3610)
- bazaltowoszary (RAL 7012) | (3609)
- oraz zieleń butelkowa (3606) do pomalowania drzwi
A tak prezentuje się domek po odświeżeniu:
Ta prosta metamorfoza, którą można wykonać samodzielnie przy niewielkiej ilości środków finansowych, pokazuje, że niezależnie od budżetu czy umiejętności, można stworzyć coś co posłuży nam przez lata.
Artykuł powstał przy współpracy z marką Remmers.
