Musze się przyznać, że przez tą całą organizacje spotkania blogerow, poznania tylu wspaniałych ludzi, na dalszy plan zszedł najważniejszy powód odwiedzenia przeze mnie targów Wawa Design Festiwal, czyli kawał świetnego designu. Było tyle wspaniałych prac, że znów musiałby podzielić to na trzy części. Żeby tego uniknąć pokażę wam tylko to, co zapadło mi w pamięć. Festiwal był podzielony na dwie części strefę targów gdzie można było porozmawiać z wydawcą i kupić produkt oraz strefę wystawienniczą gdzie prezentowane były prace na przykład z warszawskiej ASP. Znacznie więcej niespodzianek czekało na mnie na strefie gdzie były wystawy, więc o tym napiszę więcej a póki, co przedstawię Wam 3 produkty Targów, które mi się spodobały i które spokojnie mogłabym mieć w domu. Po pierwsze ceramika Anny Lipnickiej z Aniani. I pomyśleć, że te wszystkie wspaniałości powstały zaledwie 3 tygodnie temu. Autorka na co dzień zajmuje się robieniem mozaiki ceramicznej. Zachwyciły mnie kolory i niebanalne kształty: I ostatnie zdjęcie to tace wkomponowane w aranżację Ani. Ogromnie spodobała mi się też lampa widoczna powyżej i opisywana w pierwszej części relacji wytworzona przez BETON KONCEPT. Drugą rzeczą są piękne pastelowe kubki stworzone przez Manufakturę porcelany: Trzecią rzeczą jest również ceramika stworzona przez Inżynierię Designu. Jakoś tak się złożyło, że rzeczy na które zwróciłam uwagę to tylko ceramiki. Aby nie być tak w 100% monotematyczna powiem, że ogromnie spodobały mi się też stoły, które produkuje WoodandWine. Taki mebel ma 350lat (200lat drzewo rosło potem zrobiono z niego beczkę w której prze 150lat leżakowało wino lub brandy a potem powstaje takie cudo. No i z 3 produktów zrobiło się pięć bo nie mogę nie wspomnieć o stołku Knyp zaprojektowanym przez Magdalenę Brzozowską: A teraz 3 produkty prezentowane na wystawach: Po pierwsze krzesło Söt zainspirowane japońska sztuką origami i zaprojektowane przez Kaję Juszczyńską: Po drugie umywalka “Ablution” zaprojektowana przez Magdalenę Jugo: Po trzecie komoda Joy reprezentująca prace z Warszawskiej ASP z wydziału Architektury wnętrz. Projekt: Ewa Haładyj i Justyna Fabirkiewicz. Komoda wchodzi w skład kolekcji skierowanej do młodych , mobilnych ludzi. Bardzo mi się spodobała. Razem z Martą z My little home my passion skusiłyśmy się na mały zestaw klocków od Wooden Story . Z targów przywiozłam też niezwykle pięknie wykonany i przecudnie pachnący prezent od Ministerstwo dobrego mydła (pudełko jest od mebelków, które niedługo będę malować dla swojej córeczki dostarczone przez Śnieżkę)
WAWA DESIGN FESTIWAL cz.3: świetny design na wystawach festiwalowych
2,2K
previous post