DIY Metamorfoza regału

by Kasia Bobocińska

Dziś kolejna metamorfoza prosto z mojego Studia DIY. Po metamorfozie stołu warsztatowego zabrałam się za regał na farby. Od samego początku zastanawiałam się, czy warto go ratować. Był w dość opłakanym stanie! A dodatkowo, gdy próbowałam go przesunąć rozpadł się na części, zasypując moją głowę Bóg wie czym, co też możecie zobaczyć na tej rolce! Żal było mi jednak pozbyć się kolejnej przestrzeni do przechowywania farb i postanowiłam dać mu drugie życie. Podobnie, jak w przypadku stołu, postanowiłam go szybko odświeżyć, używając farby renowacyjnej do mebli kuchennych!

Regał przed metamorfozą

Regał prezentował się fatalnie i na pewno wiele w życiu przeszedł. Nie pomogło mu też, na pewno, długie stanie w zawilgotniałym garażu. Natomiast, stanowił on kawałek historii związanej ze starym domem. W małym domku projektanta, w którym mam teraz studio projektowe,  kiedyś był sklep spożywczy. Serio! I podejrzewam, że ten regał przeznaczony był chyba na słodycze, bo „zdobiła” go wielka naklejka Wedla i mnóstwo dziurek po pinezkach z cenami. To taki wiejski sklep z lat 80. Bardzo mnie inspirują te wszystkie historie wokół starego domu. Wyobrażam sobie jak to było, gdy ludzie przychodzili tu na zakupy. No, ale wracajmy już do metamorfozy….

Metamorfoza regału

Do przemalowania regału wybrałam farbę Easy Renowacja Kuchnia marki V33 w kolorze czarnym. Zanim jednak zabrałam się za malowanie dokładnie umyłam regał a następnie za pomocą kitu do drewna Liberon pozbyłam się wszystkich dziurek, a uwierzcie mi było ich setki.

Bardzo lubię ten kit, bo jest gęsty i szybko zasycha, więc nie musiałam długo czekać, aby zabrać się za malowanie.

Kiedy kit wysechł, zeszlifowałam jego pozostałości i pomalowałam regał z każdej strony dwoma warstwami farby renowacyjnej V33. 

Złocenie elementów metalowych

Następnie zabrałam się za złocenie elementów metalowych. Brzydkie metalowe nóżki były dość specyficzne, żeby je wyrzucać ale zbyt brzydkie, aby zostawić je w tym stanie. Z pomocą przyszedł mi krem do pozłoceń Liberon, którym pokryłam metalowe nóżki. 

Metamorfoza regału -tapeta

Na bardzo zniszczony tył regału, czyli brzydką dyktę położyłam tapetę w kwiatki. Kupiłam ją za 40 zł na Allegro i już po raz kolejny służy mi jako tył regał. Pamiętacie tę metamorfozę? —> JAK POMALOWAĆ MEBLE W OKLEINIE?

Potem już wystarczyło dokładnie skręcić regał, dodając kilka dodatkowych wzmocnień w postaci kątowników i gotowe. Farba świetnie pokryła wszelkie niedoskonałości i mam nowy regał do przechowywania farb. Bardzo się cieszę, że go uratowałam. 

Regał po metamorfozie

A tak prezentuje się regał po metamorfozie! W duchu zero waste, uwielbiam przerabiać wszystko co stare. Choć początkowo nie prezentował się dobrze, to teraz posłuży mi wiele, wiele lat.

Jak Wam się podoba metamorfoza regłu?

Moje studio DIY pięknieje z każdym dniem! Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa, że dzięki parterom takim jak marka V22, Liberon. tapetujemy.pl oraz arcydom.pl mogę je pokazywać Wam jak z niczego może powstać coś pięknego. Przepełnia mnie duma i wdzięczność, ze nawet z minimalnym budżetem mogę coś zmienić. Pokazuję Wam niskobudżetowe metamorfozy, gdzie głównym składnikiem jest farba i dobre chęci, aby zainspirować Was do zmian. 

A po lewej stronie stoi kolejny menel, który wkrótce zmieni się nie do poznania. 

Related Posts