To jak urządzony jest salon ma wpływ na nasze samopoczucie. Salon, który wymaga zmian i dawno nie był remontowany może nas przyprawić o permanentny stan rozdrażnienia. Z zainteresowaniem obserwuję jak ciemne i smutne wnętrze u Kasi DIY zmieniło się o 180 stopni w jasne i przytulne. Patrząc na jej radość z jasności, czystości i wszechogarniającej bieli wiem, że ta zmiana miała wpływ na jej samopoczucie. Wnętrze naszego domu powinno być odbiciem naszych osobistych potrzeb, przyzwyczajeń i wyobraźni. Chcę zwrócić Waszą uwagę przede wszystkim na ostatnie słowo. Modne salony, eksponowane na pierwszych stronach wnętrzarskich czasopism, zachwycają bez dwóch zdań. Są piękne i wyjątkowo eleganckie. Spróbuj zadać sobie pytanie, czy również dla Ciebie są one kwintesencją wygody i funkcjonalności? Jak długo będziesz w stanie cieszyć się tak nieskazitelnie czystym wnętrzem oraz czy w Twoim ciemnym salonie uda się stworzyć taką aranżację, która jest wynikiem profesjonalnej sesji zdjęciowej wspomaganej przez światło żarówek studyjnych. Nie podam Wam przepisu na uniwersalne wnętrze. Nie będę namawiać do bezpiecznych i nudnych rozwiązań. To nie w moim stylu. Wolałabym Was raczej namówić do wyboru szmaragdowej lub karmazynowej kanapy niż szarej, ale dziś nie o tym. Chciałabym Was natomiast zachęcić i zainspirować do dyskusji o uniwersalnych i ponadczasowych dodatkach do salonu. Czy istnieje coś takiego jak ponadczasowe dodatki?
Myśląc o dodatkach przemykają mi przed oczami te wszystkie poduszki, które darzyłam miłością wielką, ale tylko przez jeden sezon. Podążając za modą i ulegając chęcią zmiany możemy wymieniać co roku drobne elementy naszej przestrzeni. Bazując na jednym kolorze ściany i prostych w formie meblach możemy dowolnie bawić się naszym wnętrzem dobierając najmodniejsze dodatki w salonie. Jeśli dobrze będziemy się czuć w naszych czterech kątach nie widzę powodu, żeby rezygnować z drobnych przyjemności.
Jeśli jednak zakupy do domu kojarzą Wam się ze stresem i chcecie urządzić salon raz na długie lata lub macie bardziej praktyczniejsze podejście do urządzania wnętrz, to warto pomyśleć o dodatkach, które posłużą nam przez lata. Jest kilka elementów przestrzeni salonu, w które może i zainwestujemy więcej, ale będziemy się nimi cieszyć dłużej. Jak wybierać dodatki, aby cieszyć się nimi dłużej?
Photo: Materiały własne – Salony Agata
Oświetlenie
Decydując się na wybór lampy sufitowej, podłogowej, stołowej czy kinkietu warto się zastanowić czy chcemy, aby dopełniała wnętrza – wtedy warto zdecydować się na jakiej funkcji oświetlenia nam najbardziej zależy. Możemy wybrać lampę o prostej formie, która będzie uzupełniać wystrój lub z zaskakującym kształtem, aby to wnętrze tworzyła. Uwierzcie mi, na tegorocznym Euroluce w Mediolanie, poznałam w pełni moc oświetlenia. Widziałam tam niesamowite lampy, obok których nie da się przejść obojętnie. Gdybyśmy zdecydowali się na oświetlenie należące dla klasyki designu służyłoby nam przez lata. Kupując klasyka wybieramy przedmiot, który już jest ponadczasowy. Taki przedmiot już a wstępie powoduje efekt “wow”. I choć jednorazowo jest to spory wydatek, to efekt, jaki wywołamy na naszych gościach sprawi, że przedmiot szybko się zwróci.
Dywany
Wybierając jednobarwne i płasko tkane dywany na pewno nie będą one kształtować naszej przestrzeni i wyróżniać się na jej tle (w przeciwieństwie do dywanów wielobarwnych), ale mogą ją perfekcyjnie dopełnić i służyć nam przez lata. Bez względu na to jaki styl salonu preferujemy: nowoczesny czy tradycyjny, dywan stanowi ważny element dekoracyjny każdej przestrzeni salonu.
Photo: Materiały własne – Salony Agata
Tekstylia
Do tematu uniwersalnych, ponadczasowych dodatków chyba najmniej pasują tekstylia. Kolory i wzory zmieniają się co sezon. W jednym roku na naszej kanapie mogą leżeć poduszki metaliczne, w drugim z wzorem chevron a w trzecim wielobarwne, tkane z egzotycznym motywem. To zupełnie zrozumiałe. Są jednak tkaniny, które będą zawsze modne, bo są kultowe. Gdybyśmy na przykład sięgnęli po tekstylia zaprojektowane przez Marimekko, po pierwsze były by one ponadczasowe a po drugie ich wzór byłby łatwy do rozpoznania. Jeśli już chcemy wybierać ponadczasowe dekoracje skupmy się raczej na tkaninach i materiałach z jakich są wykonane oraz jakości ich wykończenia. Wybierając dekoracje do salonu postawmy na naturalne tkaniny:len, kaszmir, jedwab, wełna oraz naturalna skóra. Ja bardzo lubię dekoracyjne poduszki, pledy, koce. Bez tego salon wydaje mi się mniej przytulny.
Tapety
Wzór geometryczny, jednobarwny lub roślinny sprawi, że tapeta zostanie z nami dłużej. Są firmy, które specjalizują się w tworzeniu współczesnych tapet w oparciu o archiwalne wzory. Na przykład Thibaut założona w 1886-najstarsza firma produkująca tapety w USA, słynie z tego, że czerpie szerokimi garściami z klasycznych wzorów tapet.
Gdyby zmiana tapety była tak prosta jak zmiana frontu w kuchni, którą ostatnio widziałam w strefie Premium w salonie Agata na Targówku, mogłabym nie przejmować się ich ponadczasowością. Kiedy zmęczy nas patrzenie na kolorowe fronty możemy łatwo zmienić ich kolor, wzór, bo są one montowane na magnes. Dla mnie to kuchnia przyszłości, gdzie kolor i wzór nie są na stałe przypisane do przedmiotu. Po raz kolejny możemy wykazać się indywidualizmem i dopasować produkt do naszych preferencji. Ta kuchnia z pewnością pozostanie ponadczasowa, bo bez problemów dopasuje się do zmieniających się warunków. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że dostosowanie się do zmieniającego świata, to jeden z najważniejszych warunków ponadczasowości.
Drewno
Jedną z rzeczy, która nigdy nie wyjdzie w mody jest drewno. Co roku jednak zmienia się sposób jego użycia i prezentacji we wnętrzach. Proste w formie meble, jak np. drewniany stół, mogą być ponadczasowe. Jeśli oczywiście za kilka lat nie zamarzy nam się metal i szkło. Jeśli chodzi o użyteczne ozdoby stołu to świetnie sprawdzi się na nim klasyczna biała porcelana, podczas większych okazji i prosty biały wazon z naturalnymi kwiatami na co dzień. Proste, naturalne dodatki i dekoracje są ponadczasowe.
“spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.” – W.Szymborska
Nasz dom to my. Przypuszczam, że nie ma dwóch identycznych mieszkań, bo choć meble mogą być podobne, to w trakcie użytkowania nadajemy im indywidualny charakter.
