Grudzień zbliża się wielkimi krokami a ja już przebieram nogami z niecierpliwości i nie mogę się wprost doczekać atmosfery przygotowań świątecznych. I wcale nie mam na myśli porządków świątecznych, czy obowiązkowego dyżuru w kuchni, które odbierają nam wszystkie siły i radość ze Świąt. Z tego już wyrosłam. Chodzi mi raczej o stworzenie przytulnej, magicznej atmosfery, która już od progu sprawi, że pomimo szarości i szybko zapadającego zmroku, w domu będzie po prostu pięknie. Dziś chciałabym Wam pokazać jak za pomocą prostych i pięknych produktów ozdobiłam wnętrze naszego przedpokoju. Tak właśnie tworzy się magia Świątecznych dekoracji.

MAGIA ŚWIĄTECZNYCH DEKORACJI
Dobierając tegoroczne dekoracje Świąteczne właściwie przecierałam szlaki i spełniałam swoje wielkie marzenia. W zeszłym roku, po długim i wyczerpującym remoncie naszego Starego Domu po prostu opadłam z sił i jedyne co zdążyłam zrobić to odpakować z folii naszą nową kanapę, postawić na szafce telewizor i ubrać naszą pierwszą choinkę – NASZE PIERWSZE ŚWIĘTA W STARYM DOMU. Trudno się też dziwić, bo pod serduszkiem nosiłam wtedy naszego synka, przez co szybko się męczyłam i swoje marzenia o Świątecznie przystrojonym domu mogłam schować na półce podpisanej “później”. Kupiłam wtedy nawet garść ozdób, których nigdy nie wykorzystałam. Dlatego w tym roku za przystrojenie domu zabrałam się już w listopadzie. I zabrałam się z wielkim zapałem! Pierwsze dekoracje Świąteczne możecie zobaczyć już w poprzednich wpisach na blogu. A to dopiero początek!

ŚWIĄTECZNY PRZEDPOKÓJ
Dzisiejsza misja specjalna to udekorowanie przedpokoju, czy jak wolicie przedsionka. Wnętrza, które jeszcze niedawno był reliktem PRL a jego ściany były szczelnie przykryte boazerią oraz dziwnymi dekoracjami na ścianie (przypomnijcie sobie ten widok we wpisie: PLANY METAMORFOZY -PRZEDSIONEK). Po zakupie krok po kroku zmieniałam jego wystrój malując drzwi (—> klik do wpisu), ściany (—> klik do wpisu), okna (—> klik do wpisu), czy kładąc samodzielnie tynk (—> klik do wpisu). Na koniec zostawiłam ponowne położenie i pomalowanie boazerii. Efekt końcowy po metamorfozie jeszcze przed nami, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w oczekiwaniu na koniec stworzyć przepiękne dekoracje z produktów kupionych w naszym ulubionym Auchan.
Uwielbiam ten czas radosnego oczekiwania na te najpiękniejsze i najbardziej rodzinne święta w roku. Mój dom nie musi lśnić czystością, ale dobrze, żeby już od progu rozczulał nas rodzinną ciepłą atmosferą i zachęcał do spędzania w nim czasu. Jestem domatorką i nie mogłabym żyć na walizkach. Teraz, kiedy dzidziuś szczególnie ograniczył mi aktywność dom musi zachwycać blaskiem świec, ciepłem domowego ogniska. W tym roku zdecydowanie więcej uwagi poświęcam wystrojowi wnętrz i tym chciałabym Was dzisiaj zainspirować. Zapraszam do naszego przedpokoju oraz pierwsze świąteczne klimaty w naszych wnętrzach. Gotowi?

ŚWIĄTECZNE DEKORACJE Z AUCHAN
Część przepięknych dekoracji świątecznych możecie zobaczyć w gazetce marki, ale to i tak zaledwie kropla w morzu, bo dekoracji w sklepie jest nieporównywalnie więcej. Dlatego, aby dobrać Wasz wymarzony kolor dekoracji Świątecznych wybierzcie się do najbliższego sklepu Auchan. Zajrzyjcie a na pewno znajdziecie coś dla siebie. Każdy sklep kusi specjalną strefą dekoracji Świątecznych, ale nigdzie indziej nie widziałam takiego zróżnicowania kolorystycznego. To zdecydowanie miejsce dla pasjonatów kolorów.

W alejce specjalnie stworzonej na potrzeby prezentacji Świątecznych dekoracji możemy wybierać i przebierać spośród kilkunastu kolorów: bieli, srebra, kości słoniowej, różu, fioletu, różowego złota, miedzi, granatu, turkusu, zieleni, czerwieni, bordo, brązu! I to w różnych odcieniach!

Ja w tym roku szczególnie upodobałam sobie odcień różowego złota.

Byłam wręcz oszołomiona mnogością asortymentu. Dla osoby lubiącej kolory, wybór jednej głównej barwy był wręcz niemożliwy. W końcu zdecydowałam się na różowe złoto, róż, ale kupiłam tez dwie zawieszki granatowo – złote. Nie mogłam się oprzeć!
W JAKIEM KOLORZE WYMARZYLIŚCIE SOBIE ŚWIĘTA?
W jakim kolorze wymarzyliście sobie Święta? Ja co roku staram się wybrać kolor wiodący. Raz jest to srebro, raz czerwień a ostatnie dwa lata należały do złota. Jeśli jednak myślicie, że udaje nam się zachować jednokolorową dekorację świąteczną, to jesteście w błędzie. Mamy taką starą walizkę po dziadku a tam bombki, które mają chyba więcej lat niż ja, kiedy otwieramy tę walizkę, to nie ma możliwości, żeby część starych tradycyjnych dekoracji nie wymieszał się z nowymi. Wiec planując kolor mam na uwadze nie jednokolorową choinkę a zaledwie tło do powiększenia najcenniejszych naszych skarb, bo związanych z tradycją i unikatowych na swój sposób. To nasze małe skarby!

Oprócz typowych dekoracji Świątecznych jak bombki, zawieszki, łańcuchy w ofercie Auchan znajdziemy również dekoracje, które pozwolą stworzyć nam niesamowity klimat wokół choinki. Dopasowane kolorystycznie poszewki na poduszki, podkładki pod talerze, obrusy, świece, podstawki pod świece, lustra, organizery, kubki, świeczniki i wiele wiele innych! Możemy ubrać na Święta nie tylko choinkę, ale także cały dom!
DEKORACJE ŚWIĄTECZNE – MÓJ WYBÓR
Pewnie zastanawiacie się na co zdecydowałam się robiąc zakupy w Auchan i jak użyłam tych dodatków do stworzenia Świątecznej dekoracji w przedpokoju. Nie będę trzymać Was już w niepewności. To moje zakupy:

Większość dekoracji wybranych przeze mnie była marki własnej Auchan – Actuel.

Zdecydowałam się na dwa opakowania bombek w kolorach różowego złota, jedne większe a drugie mini. Miedziano różową choinkę, dwóch mikołajów, trzy szklane świeczniki z miedzianą obwódką oraz przepiękne słoje, w których będę mogła zmieniać sezonowo dekoracje i posłużą mi znacznie dłużej! Myślę, ze żadne słowa nie oddadzą efektu jaki udało mi się osiągnąć, więc zapraszam was już do wnętrza przedpokoju.



Kupując dekoracje do domu wcale nie musimy wydawać majątku. Ceny dekoracji świątecznych, które oglądałam są naprawdę bardzo przystępne, a asortyment tak duży, że każdy znajdzie coś dla siebie i w bardzo zróżnicowanych cenach na każdą kieszeń. Wybrałam kilka rzeczy droższych a kilka z niższej półki cenowe, dzięki takiemu miksowaniu rzeczy tanich i droższych możemy stworzyć piękną dekorację w przystępnej cenie. To sprawdzony trik projektantów i dekoratorów wnętrz.


W tym roku po raz pierwszy postaraliśmy się o światełka na zewnątrz domu. To nasz pierwszy raz z oświetleniem zewnętrznym i z roku na rok będziemy pewnie dodawać coś nowego.

Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła małego DIY. Iglaste gałązki posłużyły mi do zrobienia prostych dekoracyjnych stoików. Wykorzystałam też słoiki, które miałam zgromadzone w kuchni oraz wstążeczkę, którą opakowane były bombki i tak powstały pojemniki na świąteczne łakocie.



Największe wrażenie udało mi się jednak zrobić za pomocą szklanych słojów, do których włożyłam lampki choinkowe, gałązki igliwia oraz kilka bombek!

MAGIA WSPÓLNYCH ŚWIĄT
Oczywiście, w całym tym galimatiasie przedświątecznym nie możemy zapomnieć o istocie Świąt. Nawet najbardziej magiczne dekoracje i ciepło domowego ogniska stworzone za pomocą blasku świec, nie byłyby tak koszące, gdybym tworząc je nie zobaczyła iskierek radości w oczach moich pociech. Idealny dom zawsze kojarzył i się w z ciepłem jakie tworzą wokół siebie ludzie go zamieszkujący. To się czuje, aż od progu. I wcale nie trzeba mieć super modnego wnętrza, gdy od progu pachnie domowymi wypiekami. Tworząc dekoracje do naszego przedpokoju wybrałam takie dodatki, które są bardzo uniwersale i posłużą mi znacznie dłużej, niż do Świąt.


Kilka drobiazgów, kilka dekoracji witających nas od progu ma ogromny wpływ na nasz odbiór domu, na jego atmosferę. Jest to dla mnie bardzo ważne, bo mając dzieci w wieku 7 i 5 lat chciałabym stworzyć im najpiękniejsze wspomnienia z okresu przedświątecznego. Takie wspomnienia, które będą pielęgnować latami i wracać do nich w trudnych chwilach. To nie są tylko nieistotne drobiazgi, zbędne dekoracje, łapacze kurzu. Wszystko ma znaczenie!

Jeśli spodobały wam się dekoracje ze zdjęć, możecie je znaleźć w Auchan w Waszej okolicy. W tym roku wybór dekoracji Świątecznych jest ogromny! Zachwyciła mnie magia barw i ta niezwykła różnorodność. Możecie mieć Święta w kolorze jaki sobie wymarzycie.


Wpis powstał we współpracy z Auchan.