954
Tym razem wybrałam nogi w kolorze nazwanym orzech, choć ja nazwałabym go mahoniem.
A teraz już zapraszam do mojego Świątecznego stołu. Szumnie zapowiadałam, że będzie złoty, ale na pierwszy rzut oka widać, że jest zielono. Do ciemnej barwy obrusu krzesło pasuje idealnie.
Zapraszam na przedostatni w tym roku odcinek cyklu “Wybieramy krzesła do“. Wiem, że pewnie nie myślicie teraz o wyborze krzeseł. Jeśli jeszcze ich nie kupiliście a nie macie np. na czym siedzieć w Wigilię to chyba lepiej je pożyczyć, niż kupować w pośpiechu. Wydaje mi się, że wybór krzeseł warto przemyśleć. Szczególnie, że w naprawdę dobrej cenie, możemy zamówić krzesło w Modo, które jest w pełni dopasowane do nas i do naszego wnętrza. Decydujemy nie tylko o kształcie, kolorze i rodzaju tapicerki, ale też mamy wpływ na kolor i kształt nóżek.
Dokonując błędnego wyboru, kierując się, na przykład modą a nie rozsądkiem, potem pozostaje nam już tylko przykrywanie krzeseł pokrowcami. O ile na ślubie takie rozwiązania mi nie przeszkadzają, to we wnętrzach źle dobrane pokrowce zwracają moją uwagę. Czasami są źle uszyte lub w dziwnym kolorze. Przykuwają zupełnie niepotrzebnie naszą uwagę i zamiast stać się dopełnieniem wnętrza, stają się jego centrum. Lubię jak krzesło pasuje do wnętrza i zachwyca formą, designem a nie pokrowcem.
Dziś chciałabym Wam pokazać krzesło, które idealne pasuje do mojego tegorocznego Świątecznego stołu. Jest w pięknym zielonym odcieniu, który ja nazywam odcieniem vintage. Już trzeci miesiąc prezentuję Wam ogromną ofertą krzeseł Modo i muszę powiedzieć wam jedno: to krzesło to największe moje zaskoczenie.
Dzisiejszym naszym bohaterem jest krzesło Fido:
- Wysokość 95 cm
- Szerokość 45 cm
- Głębokość 45 cm
- Wysokość siedziska 47 cm
- Materiał drewno , tkanina obiciowa do wyboru
Tym razem wybrałam nogi w kolorze nazwanym orzech, choć ja nazwałabym go mahoniem.
Ile to kosztuje?
Regularna cena to 449zł, ale obecnie krzesło można zamówić już za 296zł.
Dlaczego krzesło tak mnie zaskoczyło?
Przede wszystkim bardzo pozytywnie zaskoczył mnie kolor. Odkąd Instytut Pantone ogłosił Greenery barwą na rok 2017 wiele osób zaczęło dostrzegać zieleń. I bardzo dobrze, bo trochę różnorodności w naszych wnętrzach się przyda a zieleń w akcentach lub drobnych dekoracjach wygląda naprawdę pięknie. Kolor krzesła to taka wypłowiała zieleń vintage. Bardzo mi się podoba. Jest ciepła i jednocześnie bardzo elegancka, jak drogocenny kamień.
Photo: via seeseainteriors
Po drugie waga krzesła. Dotychczas opisywane krzesła były znacznie lżejsze. To ma stabilną konstrukcję, jest nieco cięższe i prezentuje się bardzo dostojne. Prosty kształt krzesła też bardzo mi spodobał.
Do jakich wnętrz pasuje to krzesło?
Dzięki swojej konstrukcji dopasuje się do większości wnętrz.
Do jakich wnętrz pasuje to krzesło?
Dzięki swojej konstrukcji dopasuje się do większości wnętrz.
Photo: British Elle Decoration via agedandgilded
Photo: via decorfacil
Z jakimi kolorami łączyć zieleń vintage?
Ogromnie podoba mi się połączenie z ciemnymi meblami. Zieleń pięknie wygląda ze złotem, czerwienią, kolorem bordo. Więcej o kolorze zielonym znajdziecie tutaj (klik).
A teraz już zapraszam do mojego Świątecznego stołu. Szumnie zapowiadałam, że będzie złoty, ale na pierwszy rzut oka widać, że jest zielono. Do ciemnej barwy obrusu krzesło pasuje idealnie.
Krzesło oceniam na 8/10 za stabilną konstrukcję, staranność wykonania, dobry materiał i przede wszystkim kolor, który wyjątkowo mi się podobał.
A Wy jak oceniacie to krzesło?
Na zdjęciach: krzesło drewniane marki Glorio, 296zł, Modo4u
Sprawdźcie inne posty w cyklu “Wybieramy krzesła do…”: Różowy bohater
Niepublikowane materiały, pliki do pobrania, nowości. Bez spamu!
* indicates required
Adres e-mail *
