Jakie krzesło wybrać do?…cz.4

by Kasia Bobocińska
Dziś zapraszam Was na kolejny odcinek cyklu: Jakie krzesło wybrać do…, który przygotowuję z polskim producentem krzeseł Glorio i ze sklepem MODO. Cykl ma Wam pomóc w dokonaniu wyboru krzeseł do domu i po tym co dzieje się w mojej skrzynce mailowej muszę przyznać, że działa. Pytacie mnie, czy opisywane krzesła są wygodne, czy dobrze wyprofilowane, czy wykonane z dbałością o szczegóły. Myślę, że wielu z Was dopiero odkryło sklep Modo i jesteście zaskoczeni cenami ich produktów.  Dzięki temu, że Modo nie jest tylko dystrybutorem a producentem może zapewnić Wam bardzo konkurencyjne ceny. 
Dziś zabieram Was w zmysłowy świat welwetu. Błękitnego. Niech w klimat wprowadzi Was piosenka:

She wore blue velvet
Bluer than velvet was the night
Softer than satin was the light
From the stars
She wore blue velvet
Bluer than velvet were her eyes
Warmer than may her tender sighs
Love was ours

Welwet to materiał, który stał się hitem tego sezonu. Można o nim napisać dużo i zasługuje na pewno na oddzielny post, bo jest tego wart. Jest elegancki i zmysłowy. Bardzo go lubię, bo za jego sprawą można wprowadzić do wnętrza niepowtarzalny klimat. Ciepła, elegancji, luksusu. Jedni go kochają inni nie, bo nie mogą znieść tego, że widać na nim każdy dotyk. Ja go uwielbiam i marzą mi się takie poduszki, które ocieplą moje cztery kąty. 
A teraz już czas, abyście poznali naszego bohatera. To krzesło: Comfort 
Całe w welwecie.
  • Wysokość 92 cm
  • Szerokość 44 cm
  • Głębokość 43 cm
  • Wysokość siedziska 47 cm
Ile to kosztuje?
Cena krzesła w promocji to 299 zł (początkowa cena 399zł). Przyznajcie, że nie jest to dużo.
Do jakich aranżacji pasuje to krzesło?
Muszę Wam od razu napisać, że krzesło, jeśli chodzi o kształt pasuje do każdej aranżacji, bez wyjątku. Jest to chyba najbardziej uniwersalne krzesło, jakie znam. Mając na uwadze ten konkretny model, pokryty welwetem, to jest on znacznie bardziej wymagający, jeśli chodzi o towarzystwo w jakim się znajduje. Mi welwet kojarzy się z wnętrzami eleganckimi, klasycznymi lub ciężkimi, w ciemnych kolorach w stylu vintage.
Te krzesło pasuje do wnętrz w stylu…
Zależy, czy bierzemy pod uwagę sam model czy wykończenie. Jeśli bierzemy krzesło Comfort w welwecie, to jak widać na zdjęciu poniżej, świetnie się sprawdza we wnętrzach z ciemnym tłem. Niezwykle elegancko i szlachetnie wyglądają te krzesła na tle ciemnej ściany.
Przepiękna zieleń na tle drewna. Oczywiście kształt krzeseł na zdjęciu znacznie się różni, ale liczę, że jesteście sobie w stanie wyobrazić w tej aranżacji naszego bohatera.
Photo: from Ashley Ludaescher‘s photography

Do jakich wnętrz raczej nie pasuje?

To pytanie zawsze sprawia mi najwięcej problemu. Jeśli nie zależy nam na przełamaniu konwencji, to zapewne chłodne minimalistyczne wnętrze odrzuciłoby welwet. Jestem sobie jednak w stanie wyobrazić krzesła pokryte welwetem w takim wnętrzu, jeśli zapragniemy odrobiny zabawy ze stylem. Po ostatnim wykładzie z Projektowania na ASP jestem w stanie sobie wyobrazić naprawdę wiele, nawet to co było nie do pomyślenia jeszcze post temu, gdzie przekonywałam Was, że folk musi mieć oddzielne miejsce we wnętrzu i że nie da się połączyć np. american glamour z folkiem. Otóż da się, wystarczy tylko mieć wyobraźnię i potrafić bawić się formą. Czasem naprawdę wystarczy cofnąć się w czasie, spojrzeć jak radzili sobie z tematem najlepsi projektanci w Polsce, żeby w głowie otworzyły się kolejne drzwiczki. A żeby nie mówić tak zagadkowo, miałam okazję podziwiać wnętrze uznane za polskie art deco z elementami folku. (chcecie dowiedzieć się o nim trochę więcej??? —> dajecie znać w komentarzach, jeśli tak, to biorę się za pisanie)

Czy takie krzesło pasuje do jadalni?

Jak najbardziej. To jedno z bardziej typowych krzeseł, które pasują do jadalni. Zobaczcie na zdjęciu poniżej, jak w wielu kolorach możecie zamówić to krzesło. 

Photo: via snippetandink.com

Photo: via interiorsbystudiom

Photo: via stylebarsunnyvale

Klasyczna elegancja – tapicerowane, białe krzesła zdobią ten śliczny salon.

Photo: via adoreyourplace, davidsmalldesigns

Photo: via homebunch.com

Gra w kolory…

Zabawmy się w kolory. Welwet nadaje się do tego idealnie. Zobaczcie jak energetycznie może prezentować się na przykład w pięknej zieleni.

Photo: Amanda Carol

Jakie dodatki pasują do tej kolorystyki?
Welwet jest na tyle szlachetnym materiałem, że nie potrzebuje wielu dodatków. Sam w sobie jest ogromną zaletą wnętrza. Jeśli już decydujemy się na dodatki – poduszki, to raczej wybierajmy je w jednobarwnych kolorach.
A teraz już moja aranżacja. Nieco w stylu vintage, połączenie zieleni i granatu. Kieliszki kojarzą mi się z absyntem i odrobinę z nonszalancją francuskiej bohemy :

Krzesło wspaniale wpasowało się w klimat wnętrza. Jedyne co mi przeszkadza to to, że akurat w tym modelu nogi nie są w całości w drewnie. Jednak to, że widzimy metal na górze, przeszkadza i psuje efekt. Wystarczy, żebym przy zamówieniu zmieniła nogi na takie jak na zdjęciu poniżej i byłoby już w pełni perfekcyjnie.

Pewnie nie możecie się doczekać mojej oceny. Prosiliście mnie , abym oprócz punktacji opowiedziała trochę o tym czy krzesło jest wygodne. Jest wygodne. Siedzenie jest dobrze wyprofilowane i wspaniale dopasowuje się do mojej sylwetki. Wykonane jest porządnie, z dbałością o szczegóły – szwy są proste, co jest dość istotne przy krzesłach tapicerowanych.

Tradycyjnie, na koniec moja ocena: ogólne wrażenia z siedzenia oceniam na 7/10. Doceniam możliwość wyboru wykończenia i pamiętajcie, że nie musicie wybierać akurat welwetu. Równie dobrze krzesło może być wykończone w wełnie, lnie, żakardzie czy innej tkaninie jaką wybierzecie. 

Kolejny bohater codzienności pojawi się w moim domu już wkrótce. Tym razem będzie biało!

Na zdjęciach:
krzesło drewniane marki Glorio, 299zł, Modo4u

Sprawdźcie inne posty w cyklu “Wybieramy krzesła do…”:

Różowy bohater


Błękitny bohater

Niepublikowane materiały, pliki do pobrania, nowości. Bez spamu!
* indicates required
Adres e-mail *

Related Posts