Okna

by Kasia Bobocińska

W zeszłym tygodniu wreszcie udało nam się wymienić okna. Ich wstawianie trwało cały dzień. Przez 10 h asystowałam 4 panom, którzy najpierw demontowali stare okna skrzyniowe a później wstawiali nowe. Zabawy było, co nie miara, bo tu można było coś podpatrzeć, tam o coś zapytać. Kiedy panowie naciągali gips na dziury po starych oknach ja zachowywałam się jak mała dziewczynka, bo podkradałam się do kubełka z gipsem, z małą szpachelką i naśladując panów też sobie coś tam gipsowałam. Pracując tak ręka w rękę bardzo się zżyliśmy. Najbardziej bałam się wymiany dużego okna balkonowego. Nie mogłam patrzeć jak robotnicy stali na drabinie na zawalającym się balkonie 4 piętra nad ziemią. Moje obawy były uzasadnione bo jak się później okazało jeden z panów pracując we Francji wypadł przy montażu okien z 6 piętra. Naprawdę dziwię się że jaszcze pracuje w tym zawodzie.



Patrząc na to zostało z moich okien panowie co i rusz zadawali sobie pytanie jak te okna się utrzymywały! Według tego, co zobaczyli dawno już powinny wypaść.



Lubię takie dni. Mieszkanko pięknieje. Pozbyłam się kolejnego niewygodnego elementu na drodze do wprowadzenie do niego. Okna są sosnowe więc wymagają odpowiednie oprawy (niedługo napiszę coś o klamkach). Parapety drewniane zortały zamówione u stolarza. Będę musiała je obsadzić samodzielnie więc czas kiedy panowie byli u mnie wykorzystałam na pilną naukę. Biegałam od jednego do drugiego…”Proszę pana, proszę pana mam pytanko…” 🙂 nie mogli się opędzić! Ale dzięki temu zdobyłam potrzebną wiedzę!

Related Posts

6 komentarzy

joanna 1 czerwca 2009 - 10:03

Przeczytałam wszystkie posty od początku, bo ciekawa jestem Twojego wnętrza :))
Trzymam kciuki za szybkie zakończenie i gratuluję wytrwałości 🙂

Wątek o drzwiach, jak dla mnie, bo planuję wymianę starych, wstrętnie okleinowanych jakimś plastikiem
Czy mozesz zdradzić, w której Castoramie wypatrzyłaś swoje? Byłam na Targówku, ale tak tanich nie widziałam.

Pozdrawiam gorąco 🙂

Reply
CONCHITA 1 czerwca 2009 - 10:18

Właśnie na Targówku. Zamówiłam drzwi firmy Remix na wymiar pod stare framugi za 230 zł w sumie! To są najprostsze drzwi sosnowe, niemalowane.Są wystawione na ekspozycji.

Reply
elka 1 czerwca 2009 - 10:49

oj GRATULUJE KOLEJNA PRACA Z ATOBA ,I MIESZKANKO ZA CHWILKE BĘDZIE PRZEPIEKNE

Reply
joanna 1 czerwca 2009 - 21:01

Dzięki, dzięki :))
Zajrzę tam jeszcze raz i super, że podałaś mi nazwę firmy – będzie mi znacznie łatwiej.

Czekam z niecierpliwością na Twoje kolejne relacje i zdjęcia 🙂

Reply
alizee 2 czerwca 2009 - 13:19

Ja ostatnio w LM widziałam drzwi sosnowe, ale pełne za jedyne 141 zeta. Tyle, że szerokie 80 cm bodaj. Sama borykam się z okleionwanymi drzwami, które w końcu i tak maluję (jedne już zrobiłam).
Trzymam kciuki za remont.
Pozdrawiam serdecznie

Reply
byziak 3 czerwca 2009 - 10:58

Gratuluję postępów!!! O wiele większe niż u mnie ostatnio.
Okna są, drzwi też – niedługo będziesz ściany malować i dodatki dobierać :):)

Reply

Leave a Comment