JAK ZBUDOWAĆ DONICĘ Z PALET?

by Kasia Bobocińska

Chciałabym dzisiaj pokazać Wam, jak wykorzystując europalety możemy zbudować osłonki na doniczki. Dzięki różnym dostawom, na przestrzeni kilku miesięcy, w moim garażu nagromadziło się sporo palet, z którymi nie wiedziałam, co zrobić. Postanowiłam więc wykorzystać ich drewno do stworzenia osłonek na doniczki. Uwielbiam takie projekty DIY, gdy wykorzystuję coś, czego już nie potrzebuję do stworzenia nowej rzeczy. W tylu #zerowaste Zobaczcie krok po kroku jak zbudować donicę palet.

Doniczki z palety – metamorfoza ZERO WASTE

Takie osłonki świetnie prezentują się w ogrodzie a pomalowane na biało mają bardzo klasyczny charakter, co idealnie pasuje do stylu starego domu.  Budowanie ich z europalet jest proste, bo nie musimy kupować drewna, wystarczy wykorzystać to co mamy. A wszystko w zgodzie z ideą  zero waste, nie wyrzucaj, wykorzystaj. Jedyne czego właściwie potrzebujemy to palety, gwoździe i wkręty do drewna oraz dobra piła. 

Doniczki z palet – jak je wykonać?

Zaczynamy!

Do wykonania jednej donicy potrzebujemy:

  • 4 małych półpalet 
  • wkrętów do drewna
  • papieru ściernego (120gr)
  • miarki
  • piły do drewna, kątownicy
  • wałka, pędzla
  • op. 0,75 farby silnie kryjącej Remmers  w kolorze białym (RAL 9016)

Z 4 europalet przygotowałam następujące kawałki esek, dzięki którym udało mi się skręcić jedną osłonkę na doniczkę:

– 16 desek o długości 36 cm (szerokość ok.8-8,5cm) 

– 8 kantówek o długości 40 cm (szerokość ok. 5cm gr. 3 cm) – powstałe z przecięcia grubych (3cm grubości) na pół

– 4 deski o długości 40 cm (ok. 10,5 cm gr. 3 cm) – spód skrzynki

– listewki grubości 2 cm

– 4 kulki drewniane

– 2 deski o długości 48 cm oraz 2 deski długości 34 cm, szerokości 4,5 cm i grubości 1 cm

KROK 1

Pierwszym, najbardziej pracochłonnym etapem tego projektu jest rozebranie europalet. Do tego potrzebujemy śrubokręta, łomu lub innych narzędzi, które pozwolą nam podważyć gwoździe. Następnie wyciągamy je za pomocą specjalnego chwytaka do gwoździ lub wybijamy je uderzając w główkę młotkiem. To dość wymagająca praca, ale jest niezbędna, by przygotować drewno do dalszego wykorzystania.

 

KROK 2

Następnie określamy, jak duża ma być nasza skrzynka, i przycinamy elementy na odpowiednie wymiary. W moim przypadku przycięłam deski z europalet tak, aby miały długość 36 cm. Z czterech palet uzyskałam 16 desek o tej długości. Oprócz tych dłuższych desek, palety mają także grubsze, około 3-centymetrowe deski, które będą służyły jako podstawy skrzynki. Nie potrzebowałam jednak pełnej szerokości 10 cm, więc je przecięłam na pół, tworząc kantówki o szerokości 5cm i grubości 3 cm. 

 

Doniczka z palety - zrób to sam!

KROK 3

Zanim zabrałam się do malowania, dokładnie zeszlifowałam deski.  Drewno było nieoszlifowane i pełne zadziorów, więc szlifowałam je zarówno przed malowanie, jak i po pierwszej warstwie podkładu. Dzięki temu, że powtórzyłam ten proces, udało mi się usunąć te włoski drewna, które podniosły się po malowaniu.

KROK 4

Krok trzeci to malowanie. Tym razem uniknęłam błędu, który popełniłam przy poprzednim projekcie. Wtedy najpierw skręciłam skrzynki, a dopiero później je malowałam. Teraz postąpiłam inaczej – najpierw dokładnie pomalowałam wszystkie elementy, zaczynając od nałożenia podkładu do drewna. Grunt uniwersalny do drewna, metalu i PCV Remmers okazał się bardzo przydatny. Dzięki temu uniknęłam przebarwień, które mogą się pojawić, zwłaszcza że docelowo maluję na biało, a drewno z europalet bywa kłopotliwe pod tym względem.

KROK 5

Malowanie wszystkich desek, a było ich naprawdę kilkadziesiąt, zajęło sporo czasu. Każdą deskę musiałam pomalować z każdej strony, często dwukrotnie, a potem czekać, aż wyschnie. Było tego naprawdę dużo, dlatego malowanie zajęło mi kilka dni. Do pomalowania desek, po położeniu gruntu użyłam dobrze mi znanego produktu: farby silnie kryjącej Remmers  w kolorze białym (RAL 9016). Korzystam z niej naprawdę często, bo świetnie sprawdza się zarówno w ogrodzie, jak i w konserwacji i odświeżaniu drewna w domu. Mnóstwo udanych metamorfoza za nami i nigdy się na niej nie zawiodłam, przez to mam pewność, ze doniczki nią pomalowane posłużą mi przez lata. 

Jak możecie zauważyć, brakowało mi miejsca w warsztacie, żeby rozłożyć wszystkie elementy do schnięcia. Gdy deski były już pomalowane, mogłam w końcu zabrać się za ich skręcanie.

KROK 6

Pozostało mi już tylko wszystko ładnie złożyć. Najpierw złożyłam boki skrzynki, a potem dno. Używałam zarówno gwoździ, jak i wkrętów, choć przy cieńszych kawałkach drewna wolałam używać gwoździ. Niestety, wkręty często powodowały pękanie drewna, dlatego gwoździe sprawdziły się dużo lepiej.

Skręcając skrzynki korzystałam z kątomierza, aby wszystko było idealnie pod katem 90 stopni. 

KROK 7

Na koniec zostało mi już tylko przybicie desek do dna skrzynki. 

Kiedy dno było gotowe do dwóch desek o długości 48 cm, szerokości 4,5 cm i grubości 1 cm przybiłam gwoździem drewniane kulki i przymocowałam do rantu skrzynki.

Doniczki z palet - finał

A to już efekt finalny metamorfozy! Uważam, że skrzynki prezentują się świetnie. Mam ogromną satysfakcję, że udało mi się stworzyć coś z niczego – z nieużywanych palet zalegających w warsztacie powstała piękna osłonka na doniczkę. Choć taras najpewniej powstanie dopiero w przyszłym roku, to doniczka już teraz będzie jego ozdobą.

Samodzielnie zrobione donice może kosztowały mnie trochę pracy, ale jestem z nich dumna i są dla mnie świetnym sposobem na wykorzystanie starych palet.

O donicach przeczytacie także we wpisie: DONICZKI Z PALET -JAK ZROBIĆ

Wpis powstał we współpracy z marką Remmers

Related Posts