Ogród zimowy totalna metamorfoza po 6 latach

by Kasia Bobocińska

Ogród zimowy to pomieszczenie, które od dawna wymagało mojej uwagi. Podczas remontu sześć lat temu zajęłam się jedynie tym, co absolutnie konieczne – położyliśmy nowe tynki, pomalowaliśmy ściany i odświeżyliśmy całość. Byłam zadowolona z efektu, jednak pominęliśmy jedną kluczową rzecz – wymianę podłogi. Przez to, cokolwiek wstawiałam do tego pokoju, nie mogłam osiągnąć harmonii, a przestrzeń wciąż wydawała się niedokończona. W tym roku postanowiłam to zmienić i odmalować pomieszczenie, wybierając słoneczne kolory. Zobaczcie, jak odpowiednio dobrana kolorystyka odmieniła tę przestrzeń, sprawiając, że stała się przytulna, optymistyczna i idealna do relaksu. Zainspirujcie się, sięgnijcie po próbki kolorów i wykorzystajcie ten pomysł w swoich wnętrzach. Zachęcam was do weekendowych metamorfoz, dzięki którym możecie stworzyć piękne i przytulne przestrzenie, używając palety farb Valspar.

Ogród zimowy przed metamorfozą

Ponieważ ogród zimowy nie był w pełni wykończony, z czasem stał się miejscem, gdzie trafiały zupełnie przypadkowe elementy. Mówiąc szczerze, zaczęliśmy tam odkładać wszystko, co w danym momencie było niepotrzebne. Pomieszczenie pełniło również funkcję przestrzeni imprezowej – otwarte na ogród, było idealne do organizacji imprezy urodzinowej. Jednak niezależnie od tego, co byśmy do niego wstawili, zawsze wyglądało niechlujnie z powodu podłogi, która powodowała wizualny chaos w całym wnętrzu. Do tego dodajmy chłodny, wręcz odpychający kolor farb i niestety mamy gotowy przepis na porażkę. 

O tym, jak pozbyliśmy się brzydkiej podłogi, przeczytacie we wpisie: [link do wpisu]. W tym natomiast chciałabym skupić się na wyborze odpowiednich farb i kolorystyki, które pozwolą wydobyć prawdziwe piękno tego miejsca oraz sprawią, że stanie się ono moim ulubionym miejscem do jesienno-zimowych “kawek”. Dobór barw to kluczowy element, który nie tylko odświeży przestrzeń, ale także nada jej przytulności i ciepła, idealnych na chłodniejsze dni.

Ogród zimowy - wybór farb

Metamorfoza ogrodu zimowego zbiegła się z moją podróżą do Włoch, z której wróciłam pełna inspiracji. Moją inspiracją stała się lodziarnia, a konkretnie lody waniliowe i pistacjowe. Połączenie miętowego odcienia z kremową żółcią śmietankowych lodów, było punktem wyjścia do stworzenia aranżacji ogrodu zimowego

Metamorfozę zaczęliśmy od wyboru farb. Udałam się do Castoramy, gdzie zakupiłam farby marki Valspar. Najpierw jednak, zanim zamówiłam farbę, skorzystałam z karteczek kolorystycznych (colour chip).

Czas na wybór swojego wymarzonego koloru. W ofercie Valspar mamy ponad 2 miliony kolorów, które możemy zamówić z mieszalnika. Czułam się tak szczęśliwa, że nic mnie nie ogranicza w znalezieniu wymarzonej barwy. Ponieważ farby Valspar możemy zamówić wyłącznie w sieci supermarketów Castorama, wybrałam się tam, aby skorzystać z karteczek kolorystycznyc colour chip, które możemy pobrać zupełnie za darmo z ustawionego w sklepie chipracku. W galerii kolorów w sklepach Castorama znajdziemy 2000 predefiniowanych kolorów.

Zabrałam kilka karteczek do domu i na ich podstawie wytypowałam jeden idealny kolor. Możecie skorzystać z karteczek kolorystycznych zupełnie bezpłatnie i zabrać je do domu, aby dobrać idealny kolor do Waszego wnętrza. 

A najlepsze jest to, że w ramach programu Love Your Colour – Gwarancja Koloru Valspar nic nie ryzykujesz, bo jeśli zamówiony kolor jednak nie przypadnie Wam do gustu, to możecie go zwrócić, kupić drugi a marka zwróci Wam pieniądze.

Następnie podobnie postąpiłam z wyborem koloru ścian. Chciałam, aby barwa dobrze komponowała się nie tylko z zielenią, którą wybrałam, ale także z widokiem za oknem. Zależało mi na tym, by kolor nawiązywał do elewacji, a jednocześnie był słoneczny, przytulny i optymistyczny, tak by wnętrze emanowało ciepłem, a nie chłodem.

Ogród zimowy - jak malować boazerię?

Do pomalowania boazerii użyłam farby Misty Falls, Valspar Premium Drewno & Metal. Jestem bardzo zadowolona z tego odcienia, szczególnie że moim założeniem było, aby farba jak najbardziej przypominała wnętrze włoskiej lodziarni. Udało mi się uzyskać idealny kolor – bardziej miętowy, o nazwie „Misty Falls“, co można przetłumaczyć jako „tajemnicze, mgliste wodospady“. Bardzo spodobała mi się zarówno barwa, jak i sama nazwa. Choć przy wyborze farby kieruję się głównie wyglądem, to nazwa również ma dla mnie znaczenie, a ta szczególnie zapadła mi w pamięć, dlatego zdecydowałam się właśnie na ten odcień.

Farba, którą wybrałam, pochodzi z kolekcji Valspar Premium Drewno & Metal i jest przeznaczona, jak sama nazwa wskazuje, do malowania drewna oraz metalu. Co dla mnie istotne, nie żółknie z czasem. W przeszłości używałam lakierobejcy innej marki, która niestety zmieniała kolor, szczególnie w miejscach, gdzie wisiały obrazy – pod nimi powierzchnia wyglądała zupełnie inaczej niż ta narażona na bezpośrednie działanie słońca. 

Nowa farba jest wyjątkowo trwała, odporna na szorowanie, przetarcia i plamy, co jest dla mnie ważne, ponieważ w sezonie jesienno-zimowym nasz pies często brudzi boazerię.

Malowanie tym produktem było proste i szybkie. Farba ma lekką, ale kryjącą formułę, dzięki czemu osiągnęłam idealnie gładką powierzchnię bez widocznych pociągnięć pędzla czy zacieków. Przed malowaniem dokładnie ją wymieszałam, aby uzyskać jednolity kolor, a boazerię odpowiednio przygotowałam, myjąc ją i odtłuszczając.

Malowałam płaskie powierzchnie wałkiem, a żłobienia pędzlem. Po nałożeniu pierwszej warstwy odczekałam godzinę, a następnie położyłam kolejną. Dla pewności, aby uzyskać idealny efekt, nałożyłam trzecią warstwę, co zapewniło doskonałe pokrycie bez przebarwień.

Ogród zimowy - malowanie ścian

Do pomalowania ścian i sufitu wybrałam delikatny kremowo żółty odcień, przypominający mi włoskie lody waniliowe – Farba Valspar® Premium Ściany & Sufity w odcieniu Cozy Glow.

Farba Valspar idealnie pokryła wszystkie niedoskonałości wyrównując kolor na całej powierzchni. A było co wyrównywać, gdyż w jednym z miejsc odparzył nam się tynk i trzeba było go miejscowo skuć i zabezpieczyć folią w płynie.  Poza tym w ogrodzie zimowym zdecydowaliśmy się na tynki tradycyjne, które są z natury chropowate.

Dodatkowo, farba Valspar® Premium Ściany & Sufity wyposażona jest w technologię  Life-Kind®, która zapewnia, że powierzchnia staje się odporna na plamy oraz szorowanie. Farba ta jest całkowicie bezwonna i charakteryzuje się ultraniską  emisją lotnych związków organicznych, co czyni ją idealnym wyborem do pomieszczeń, w których przebywają dzieci, osoby z alergiami czy zwierzęta. Szybko schnie, a ponieważ jest wodorozcieńczalna, mycie i czyszczenie pędzli czy wałków jest niezwykle proste.

Jej konsystencja jest lekka, ale doskonale pokrywa powierzchnię, nie powodując zacieków ani smug. Farba tworzy estetyczne wykończenie bez konieczności nakładania wielu warstw. A dzięki formule Life Kind nie musimy się mierzyć podczas aplikacji z trudnym do wytrzymania zapachem, bo jest ona całkowicie bezwonna.

Ogród zimowy po metamorfozie

A tak prezentuje się ogród zimowy po metamorfozie. Jest przytulnie, pięknie i słonecznie. To idealna przestrzeń do relaksu w okresie jesienno-zimowym. 

Zobacz także:

Wpis powstał we współpracy z marką Valspar.

Related Posts