W ten wtorek miałam okazję po raz kolejny uczestniczyć w targach meblowych w Poznaniu: Meble Polska, Home decor i Arena Design i jak co roku mam mieszane odczucia. Relację z poprzedniego roku znajdziecie tutaj:
TARGI MEBLOWE W POZNANIU 2018 – MOJE WRAŻENIA I TRENDY
Co roku widać jak zmieniają się targi i jak jedne marki zaszczepiają dobre wzorce innym markom. Oczywiście niektóre z polskich, dużych, rodzinnych firm meblarskich potrzebują dużo, dużo więcej czasu na wdrożenie zmian. Wciąż nie wszyscy są gotowi na inwestycję w profesjonalny projekt stoiska, który zachwyci nie tylko obserwatorów, ale także kontrahentów. Niektóre z tych firm wystawiają się tu od lat. Dziadek to robił, ojciec to robił, robię to i ja. Tylko kiedyś wystarczyło wyładować z meble z palety i ustawić w równych odstępach od siebie a stali partnerzy i tak zamówią ich na krocie, a teraz rynek stał się bardziej wymagający. Liczy się kompozycja, kolory oraz trendy.
Jeżdżąc co roku do Poznania, zastanawiam się, ile marek odrobiło lekcję z Mediolanu, sprawdziło, jakie są najnowsze trendy i wprowadziło je do produkcji w postaci nowych kolekcji lub przynajmniej zaaranżowało stoiska, wykorzystując najmodniejsze zestawienia kolorystyczne. I muszę szczerze przyznać, że co roku ta liczba się zwiększa. Oczywiście nadal biją po oczach zupełnie nieprzemyślane i niezaaranżowane stoiska i typowe “wystawki na handel”. Pamiętajmy jednak, że ten rynek zmienia się latami, a branża wnętrzarska jest wyjątkowo trudna i czasami oparta na bardzo skostniałych zasadach.
Warto sprawdzić, jakie są najnowsze trendy kolorystyczne:
MEDIOLAN: TRENDY KOLORYSTYCZNE 2018/2019
Mam jednak wrażenie, że co roku poprzeczka podnoszona jest wyżej i popularne, polskie “sieciówki”, jak BRW i VOX, wyznaczają pewne standardy, do których konkurencja, czy tego chce, czy nie, musi się zbliżać, z lepszym lub gorszym skutkiem.
Podobnie jak w zeszłym roku, tak i w tym, nie miałam problemu z fotografowaniem stoisk.
Dlaczego warto odwiedzić targi meblowe w Poznaniu?
Choćby dlatego, żeby zobaczyć jak polskie marki wdrażają trendy podpatrzone na międzynarodowych targach. I nie tracić kontaktu z rzeczywistością, obracając się na przykład, tylko wśród marek premium. Czasem przecież mamy do wykonania projekt niskobudżetowy i światowe marki prosto z Mediolanu się do niego nie przydadzą. I zamiast szukać tanich odpowiedników, mówiąc wprost: chamskich podróbek drogich, designerskich mebli, czy dekoracji, warto znać polski rynek, polskie podwórko i wiedzieć, że możemy zrobić coś fajnego z polską marką z segmentu mebli ogólnodostępnych. Wiadomo, że wszyscy chcielibyśmy mieć komodę drewnianą za 8 tysięcy złotych, ale czasami budżet na całą sypialnię mieści się właśnie w tej kwocie i nie ma zmiłuj trzeba wybrać komodę za 500 zł, wykonaną z MDFu. Warto znać rynek też takich mebli, nawet gdy samemu preferuje się drewno lub stare meble po renowacji.
Dlatego, moim motywem przewodnim, tegorocznych targów, było poszukiwanie ciekawych mebli ogólnodostępnych oraz oczywiście wyłapanie kilku perełek *choć ze względu na zaawansowaną ciążę, na tegoroczne targi miałam znacznie mniej czasu i pominęłam w zasadzie Arenę Design oraz Home Decor, który jak co roku mocno mnie zniechęcił.
BLACK RED WHITE
Ta marka, jak co roku prezentuje wysoki poziom swoich aranżacji. Celowo pokazuję Wam, jak zmieniły się trendy kolorystyczne 2019, kontra 2018. W zeszłym roku sporo było mocnych zdecydowanych zieleni oraz motywów miejskiej dżungli. W tym roku dominują szlachetne granaty, odcienie szałwiowe oraz czerń w wykończeniu mebli.
Nie zabrakło też czegoś dla zwolenników białych mebli, ale w połączeniu z ciekawymi dodatkami oraz ciepłym, drewnianym dekorem prezentują się one bardzo przytulnie. Sztuka wraca na salony i w dobrym tonie jest prezentowanie dużych obrazów, zamiast prostych grafik, tak zwanych printów lub typografii.
Bardzo ciekawym pomysłem, jest aranżacja tej przestrzeni, nazwanej przez twórców “Akademikiem”. Co ciekawe, pomimo że są to meble z sieciówki, to zostały one zrobione na zamówienie, pod konkretne wymiary pokoju. Usługa ta jest dostępna w kilku salonach w Warszawie.
Pomimo ogromnego stoiska, Meble BRW prezentowane były w niedużych boxach, dzięki temu, plus dość dużej ilości dodatków, ich kompozycje były bardzo przytulne i niewymuszone. Nie miało się wrażenia typowej wystawki, a raczej możliwości obserwowania nie za dużej przestrzeni życiowej. Jakbyśmy odwiedzili znajomych. Choć ten zabieg do perfekcji opanowała inna marka, którą zaraz opiszę — meble VOX.
MEBLE WÓJCIK
Meble Wójcik do zaprezentowania swoich najnowszych kolekcji wykorzystali modne w tym roku zestawienia kolorystyczne: stalowe granaty, petrol blue, w połączeniu z ciepłymi brązami, kolorem terakoty oraz jasnym, dębowym dekorem. O tym, że modny będzie nie tylko jeden płatki kolor a zestawienia kolorów – MULTICOLOR, pisałam szerzej tutaj: MEDIOLAN: TRENDY KOLORYSTYCZNE 2018/2019:
SZYNAKA MEBLE
Miało być światowo, a wyszło koszmarnie. Niezrozumiała jest dla mnie kompletnie tegoroczna koncepcja marki Szynaka Meble. Niestety. I przypatrując się reakcjom gości, również odnoszę wrażanie, że coś tu najwyraźniej nie zagrało. Kolekcja nazwana “Mediolan” została zaprezentowana na tle Wieży Eiffla a “Grenada” na tle typowej Greckiej architektury. Przez te błędy komunikacyjne trudno było skupić się na meblach, które i tak wypadały bardzo blado.
FABBI MOBILI
Mam przeczucie, jak kiedyś w przypadku mebli: Swarzędz Home. Patrząc na aranżację, na meble, na ich wykonanie, po prostu mam przeczucie, że ta marka zrobi karierę w świecie wnętrz. To na pewno jedno z moich odkryć z tegorocznych targów w Poznaniu.
ALMI DECOR
Almi Decor niezmiennie zachwyca aranżacją stoiska, szkoda, że mogliśmy podziwiać zaledwie tak mały wycinek ich możliwości.
BELLDECO
Równie pięknie była na stoisku dobrze mi znanej marki Belldeco. Co ciekawe, nie brakowało tu pięknych fioletów i róży oraz klasycznych mebli w nowej odsłonie.
VOX
Myślę, że w tym roku VOX zaskoczył wszystkich, przede wszystkim, prezentacją nie tyle pięknie zaaranżowanych wnętrz, a kawałków, skrawków ludzkiego życia. Widzimy jakby dopiero co porzuconą pracownię malarską, czy warsztat projektantki mody. Same meble są maksymalnie wykorzystane, to znaczy, na regałach nie ma typowych wystawek w postaci kompletu wazoników a autentyczne rzeczy przydatne do tworzenia w danej profesji. Artystyczny nieład oraz wrażenie wyjątkowości chwili powodują, że mamy ochotę na śledzenie każdego szczegółu aranżacji. Jeśli ktoś myśli, że przeze przytłoczenie dodatkami, meble, których prezentacja powinna stanowić jednak główne założenie projektu, są niewidoczne, to myli się. Paradoksalnie, z zainteresowaniem chłoniemy całą aranżację i docenia kunszt prezentacji. Taki nienachalny, niewymuszony, ludzki, rodzinny, pełen niedoskonałości i pozornego nieładu. Baruje jeszcze kubka z parującą kawą i ja mogę spokojnie, choćby w tej chwili zasiedlić tę przestrzeń.
W końcu poczułam się jak w domu! Prezentacja VOX w porównaniu z innymi stoiskami przypomina mi swojską kawiarnię, niewielkie bistro, w zestawieniu z eleganckimi i czasami przesadnie drogimi restauracjami. W jednym wnętrzu czuję się swobodnie a w drugim napięta jak struna i ostrożna. VOX ja to kupuję! Podoba mi się bardzo to co stworzyliście w tym roku i kojarzy mi się z tym co kiedyś zrobiła IKEA w mediolańskim dystrykcie Lambrate Ventura —> MEDIOLAN 2017- TARGI DESIGNU W MEDIOLANIE – DZIEŃ 1
Niewymuszone kadry, swojska atmosfera, rodzinne życie, nieład artystyczny, bezpieczne schronienie.
A to ja, pani kuleczka 🙂
W aranżacji VOX nie zabrakło też natury i pięknych mocnych zestawień kolorystycznych.
A na koniec kilka zdjęć ze strefy Bloggers Zone, czyli przestrzeni stworzonej przez cztery niezwykle zdolne blogerki na podstawie mebli dostępnych na targach Meble Polska. Co roku starają się zainspirować nas do ciekawych zestawień kolorystycznych i palet kolorów. Faktury, tekstury i kolory – zawsze w obowiązujących trendach oraz ciekawe zestawienia mebli z wysokiej, średniej i niskiej półki cenowej, to główne wyróżniki tej przestrzeni. Regał Brolo od Meble Wójcik za ok. 500 zł został zaprezentowany w towarzystwie znacznie kosztowniejszym i prezentuje się bardzo, bardzo elegancko!
Ciepły, pomarańczowy welur połączony z pięknymi fakturami zaskakuje i nie pozwala odwrócić wzroku! Hipnotyzuje!
Co najbardziej podobało Wam się na targach w Poznaniu w tym roku? Kolory, czy trendy a może niewymuszone kadry VOX?
Poprzednie relacje z targów w Poznaniu:
TARGI MEBLOWE W POZNANIU 2017 – INSPIRUJĄCE CZY ROZCZAROWUJĄCE?
TARGI W POZNANIU 2016 – JESZCZE WIĘCEJ DESIGNU. HIT CZY KIT?
TARGI MEBLOWE W POZNANIU 2016 – MOJE ROZCZAROWANIA I HITY
TARGI MEBLARSKIE W POZNANIU 2015 – ROZCZAROWANIE CZY ZACHWYT?
