Po drugie nie możemy skupiać się tylko na producentach mebli zagranicznych pomijając polskich. A skoro tak, to warto zgłębić polski rynek. Ogromny polski rynek. Warto dowiedzieć się czegoś więcej o czołowych producentach. Warto dać się zaskoczyć przez firmy, o których istnieniu nawet nie wiedziałam. Odkryciem zeszłego roku był na pewno zjawiskowy: Swarzędz Home, do którego w tym roku pognałam jak na skrzydłach licząc na więcej. A co było odkryciem 2016? Czy wśród setek wystawców odnalazłam coś ciekawego?
Caracole /Space for all
Producent eleganckich amerykańskich mebli wreszcie trafił na polski rynek. Pytanie tylko czy polski rynek jest na niego gotowy? Zakochani w Skandynawii czy zainteresują się stylem amerykańskim? Ja powiem tak: cieszył moje oko i na pewno mile zaskoczył po tych wszystkich meblach robionych na jedno kopyto, które widziałam chwilę przed.
Swarzędz Home
Po zeszłym roku spodziewałam się, że będzie dobrze. Ta firma trzyma wysoki poziom. Uwielbiam jej aranżacje przygotowane przez panią Dobrawę Dekelińską. Gorąco kibicuje tej marce.
Adriano Collezione
Kanapa, która łączy dwie rzeczy miłość do retro jak i nowoczesnych kształtów. Wyobraźcie sobie kanapę retro na cienkich nóżkach, niewielką, zgrabną. Super. Ale co jak potrzebujecie narożnik? Przerobienie takiej kanapy na narożnik zwykle nie kończy się dobrze: bo nie wygląda to ani zgrabnie ani ładnie. Wygląda po prostu jak rozciągnięta kanapa. Minusem kanapy Adriano jest na pewno cena. Jest pioruńsko droga. A szkoda.
Topline
Zachwycił mnie idealnym zgraniem kolorystyki kanap z kompozycją florystyczną. Ktoś zadał sobie naprawdę dużo trudu. Tak spodobała mi się ta aranżacja, że wróciłam jeszcze drugiego dania po więcej zdjęć:
Maison d’AhanaTo stoisko nie pozwalało przejść obok obojętnie. Zobaczcie jak pięknie zrobione komody. Wszystko to stare drewno. Inspirujcie się a może za jakiś czas Wy przerobicie meble w ten sposób. Niekończące się inspiracje DIY:
Home decor – cóż, pewne rzeczy się nie zmieniają i bazar zawsze pozostanie bazarem, ale…muszę Wam powiedzieć, że jak człowiek spodziewa się zobaczyć te choinki, to one je już tak nie szokują (tak…bardzo duża część hali to firmy robiące sztuczne choinki i ozdoby choinkowe, rażące po oczach). A skoro tak, to skupiłam się na kilku rzeczach ciekawych uwagi.
Podsumowując to co mi się podobało to są to meble amerykańskie, duńskie, indyjskie, polskie nazywające się jak włoskie oraz polska Zara Home. To się wyróżniało. Jakością, kompozycją, smakiem, innowacyjnością.
c.d.n na razie pierwsze emocje.