Słoneczny apartament z odrobiną kobaltu

Nie mam  szczęścia do serwisu Stadshem. Co upatrzę sobie mieszkanie do opisania to znika one tak szybko jak się pojawi. Tak samo było w tym przypadku. Z resztą po raz kolejny mi się to przydarza. Ten nieduży apartament (44m2) przyciągnął mój wzrok kolorystyką. Niby wszędzie jest białe, ale te malutkie kropelki koloru zdziałały w tym wnętrzu więcej niż gdzie indziej. Piękne poduszki w kolorze kobaltu i turkusu, oraz skórzany fotel Butterfly to główne atuty tego apartamentu. Oczywiście nie licząc pięknego widoku z okna. Patrząc na tak urządzone i przygotowane do sprzedaży mieszkanie myślę, że jeszcze wiele musimy się nauczyć z dziedziny home stagingu. Jak pięknie może wyglądać kuchnia z czarną mozaiką.  No i jaka jest praktyczna. Ozdobą ściany w kuchni połączonej z jadalnią jest duża mapa. Jej kolorystyka idealnie komponuje się z drewnianym blatem kuchennym i jest świetnym kontrastem dla czarnej mozaiki. Nie brakuje tu modnych motywów: geometryczne poduszki i pled w kolorze morskim. Znajdzie się tu też miejsce na tradycyjne skandynawskie ozdoby, jak wianek z bukszpanu. Już kilak lat temu jak byłam na wycieczce w Norwegii uderzyło mnie to, że w każdym domu w oknie stała właśnie taka dekoracja. Prosta, minimalistyczna łazienka ze szklaną kabiną prysznicową, białą glazurą oraz szafkami z jasnego drewna. Jako dodatek kolorystyczny turkusowe i czerwone ręczniki. Nawet przedpokój w tym mieszkaniu robi wrażenie. Choć moim zdaniem jest nieco niespójny z resztą wnętrza. Przyciąga zbyt dużo uwagi. Wszystko za sprawą czarnej tapety w kwiaty.   Przepiękny, przytulny kącik do relaksu na skąpanym słońcem balkonie. Tęsknicie trochę za  latem? Pewnie jeszcze nie, bo Złota Polska Jesień nas jeszcze rozpieszcza. źródło: