Szybka metamorfoza drzwi kuchennych – jak odmienić wnętrze w jeden weekend?

by Kasia Bobocińska

   Chcesz szybko i efektownie odświeżyć wnętrze bez dużych nakładów czasu i pieniędzy? Metamorfoza drzwi to jeden z najprostszych sposobów na natychmiastową poprawę wyglądu pomieszczenia. W mojej kuchni drzwi od lat były problematycznym elementem – zniszczona farba, odpryski i kolor, który przestał mi odpowiadać. Postanowiłam to zmienić i w ciągu półtora dnia odnowiłam je tak, że teraz wyglądają jak nowe!

  Jeśli Twoje drzwi również wymagają odświeżenia, koniecznie przeczytaj ten wpis. Pokażę Ci, jak w prosty sposób przemalować drzwi krok po kroku, jakiej farby użyłam i dlaczego to jedno z najlepszych szybkich DIY, które możesz wykonać w swoim domu.

Dlaczego postanowiłam odnowić drzwi?

  Kuchnia to serce domu – to tu spotykamy się z bliskimi, prowadzimy rozmowy i spędzamy wspólnie czas. Dlatego ważne jest, by przestrzeń była nie tylko funkcjonalna, ale i estetyczna. A drzwi takie nie były! W 2018 roku pomalowałam je dosłownie w jeden dzień – wykorzystałam wtedy farbę, która została mi po innej metamorfozie. Niestety, efekt nie był trwały. Pamiętam, że następnego dnia miał przyjść fotograf, by sfotografować kuchnię, więc działałam szybko. Teraz, po siedmiu latach, farba w wielu miejscach się zdrapała, a drzwi wyglądały naprawdę niechlujnie. A przecież to pierwsze, co widzimy, wchodząc do kuchni!

Czułam, że muszę coś z tym zrobić, bo źle się czułam w przestrzeni, w której coś bardziej szpeci, niż zdobi. Postanowiłam więc je odświeżyć – zwłaszcza że ich stalowoszary kolor był już dla mnie zbyt ciężki. Cała metamorfoza zajęła mi zaledwie półtora dnia, więc uważam, że to świetna opcja na szybkie, weekendowe odświeżenie wnętrza! Każdy może to zrobić, a efekt jest niesamowity.

Weekendowa metamorfoza – szybkie efekty bez wielkiego remontu

Zależało mi na tym, by metamorfoza była szybka i łatwa do wykonania, bez typowego dla remontu bałaganu. Wybór padł na farbę silnie kryjącą Remmers, którą już wcześniej testowałam przy okazji metamorfozy fotela – maślany, lekko przybrudzony odcień (jasna kość słoniowa (RAL 1015)** | 3616) , który pięknie ociepla wnętrze. 

Zależało mi na tym, by metamorfoza była szybka, efektowna i przede wszystkim trwała. Dlatego zdecydowałam się na farbę Remmers, która jest silnie kryjąca i świetnie sprawdza się nawet przy malowaniu z ciemnego koloru na jasny. Dodatkowo jest niezwykle wydajna i odporna na zadrapania, więc wiem, że moje drzwi przez długi czas będą wyglądać jak nowe.

A zaraz opowiem Wam krok po kroku, jak się zabrać za malowanie drzwi i dlaczego uważam, że takie szybkie metamorfozy mogą odmienić Wasze wnętrza w niesamowity sposób – bez dużych nakładów czasu i pieniędzy. Wystarczy dobry wałek (mój jest z Action!) i porządna farba.

Przygotowanie drzwi do malowania

Kluczowym etapem przed malowaniem było zastosowanie przygotowania powierzchni. Ponieważ drzwi znajdują się w kuchni, były narażone na osadzanie się pary i kondensatorów, z powodu pierwszego użycia ich urządzenia odtłuszczenie . Użyłam do tego urządzenia rozprowadzającego wodę z płynem do naczyń oraz głębij gąbki. Można też zastosować specjalny preparat do odtłuszczania powierzchni, jeśli drzwi są zabrudzone.

Wybór farby i narzędzia

Wałek – rozwiązanie do uzyskania czystej powierzchni,
Mały pędzel – do malowania trudno dostępnego w miejscach,
Taśma malarska – do zabezpieczenia krawędzi.

Malowanie drzwi

Malowanie było szybkie i proste – nałożyłam dwie warstwy farby, co wystarczyło, aby uzyskać piękny, jednolity kolor porcelanowej bieli. Jeśli gdzieś pojawiły się drobne niedoskonałości, wystarczyło dołożyć trzecią warstwę dla idealnego efektu i dodatkowego zabezpieczenia.

Czas schnięcia i efekt końcowy

Każda warstwa schła kilka godzin, więc cały proces zamknął się w półtora dnia. Efekt? Drzwi wyglądają jak nowe, a całe wnętrze nabrało świeżości i lekkości!

Taka metamorfoza to świetny sposób na szybką zmianę wnętrza bez dużych kosztów i remontowego chaosu. Wystarczy odrobina chęci, odpowiednie przygotowanie i dobra farba! 

A tak prezentuje się juz efekt końcowy. Co myślicie o tej metamorfozie?

Na pewno jest jaśniej i bardziej pogodnie we wnętrzu.

Po szybkim i prostym remoncie drzwi, cała przestrzeń zyskała nową jakość. Szare, przytłaczające drzwi ustąpiły miejsca eleganckiej porcelanowej bieli, która doskonale komponuje się z pozostałymi elementami wnętrza. Dzięki tej zmianie pomieszczenie stało się jaśniejsze, bardziej przestronne i harmonijne.

Nowy kolor drzwi pięknie współgra z ciepłym odcieniem drewnianych szafek oraz dekoracyjną tapetą, podkreślając stylowy, ale przytulny charakter wnętrza. Jasna powierzchnia odbija światło, co sprawia, że kuchnia wydaje się optycznie większa i bardziej świeża. Złota klamka, która wcześniej ginęła na ciemnym tle, teraz stała się eleganckim detalem, dodającym całości klasycznego uroku.

To doskonały przykład na to, jak niewielka zmiana może całkowicie odmienić wnętrze, nadając mu lekkości i nowego życia – i to wszystko w zaledwie jeden weekend! 😊

 

wpis powstał przy współpracy z marką Remmers

Related Posts