Święta, Święta i po Świętach. Rozpieszczaliście się w te Święta? Ja tak. Mogłam poleniuchować dłużej a co więcej dostałam nawet gorącą czekoladę do łóżka. Wigilijną noc spędziliśmy u moich rodziców. Nie mogłam się oprzeć, aby nie zrobić sesji wykorzystując moje prezenty Świąteczne. Mikołaj zaopatrzył mnie w kilka akcesoriów fotograficznych w tym nowy statyw, więc sami rozumiecie. Mikołaj był w tym roku dla mnie bardzo łaskawy. A dla Was? Noc spędziliśmy w nowej, prezentowej pościeli. Robienie sesji u rodziców było o tyle fajne, że znów musiałam tworzyć kompozycję z przedmiotów wyszukanych w całym domu. Nieco przearanżowałam sypialnię nadając jej świąteczny klimat. W tych stonowanych kolorach i miękkiej bawełnie spało nam się wyjątkowo dobrze. Trochę Was zaniedbałam przez te Święta, ale celowo chciałam odpocząć od bloga i komputera. Teraz do końca roku postaram się nadrobić zaległości.Jest kilka rzeczy o których od dawna chciałam Wam napisać a nie starczyło mi czasu. Wiecie jak to jest z kończeniem spraw przed Nowym Rokiem. Lepiej żeby misę udało.
- POŚCIEL: NOCNE DOBRA
- KUBEK: TIGER
- TACA: IKEA
Jeśli podoba Wam się pościel to poczytajcie koniecznie: OKIEM NA DESIGN: NocneDobra na dobranoc