Ambiente 2018, czyli najważniejsze i największe targi dóbr konsumpcyjnych na świecie na stałe weszły do mojego kalendarza imprez, na których muszę być. Dlaczego? Bo mogę zobaczyć tu to wszystko, na co nie zwracam tak wielkiej uwagi w Mediolanie na Salone del Mobile. Tam podziwiam meble i całościowe rozwiązania dekoracyjne a tu drobny design. Dobrze zaprojektowane opakowania, dodatki kuchenne, czy przepiękną porcelanę i perfekcyjnie zaaranżowane nakrycia stołów. Co zachwyciło mnie w tym roku? Całkiem sporo rzeczy. Zobaczcie moje Top 10!
1. Wystawa Trends 2018
O wystawie Trends 2018 pisała tutaj: TRENDY AMBIENTE 2018 -WYSTAWA. To od niej zaczęłam zwiedzanie tegorocznych targów i zdecydowanie warto dokładnie się jej przyjrzeć, bo są to targi Ambiente w pigułce. Creme de la creme, sama esencja, czyli najbardziej zachwycające przedmiot, które wpadły w oko poszukiwaczom trendów. Dość duże wrażenie zrobiły na Was kolorowe kryształy, ale także powrót do tradycyjnych bogatych zdobień — haftów. Koniecznie zajrzyjcie do poprzedniego wpisu, bo naprawdę warto poznać wszystkie trendy.
2. VILLEROY&BOCH
Co roku to stoisko przeżywa istne oblężenie i co roku zaaranżowane jest z ogromnym rozmachem. Nawet nie chcę wiedzieć, ile to wszystko kosztowało, ale goście je odwiedzający są wspaniale „dopieszczeni” zarówno przez piękne aranżacje, jak i smakowite trunki serwowane na stoisku. Jeśli dodam, że stoisko opuszczamy z małym podarkiem pasującym do tegorocznego hasła: Feeling Home Wherever you are, to już nie muszę Was chyba przekonywać, że warto odwiedzać VILLEROY&BOCH co roku i sprawdzić, co tym razem udało się im pięknego stworzyć.
3. Przepiękne aranżacje stołów
To głównie dla tych widoków co roku przyjeżdżam do Frankfurtu. Jeśli ktoś tak jak ja zakochał się w pięknie porcelany, to po prostu nie może go tutaj zabraknąć. Istna uczta dla oka!
Laura Ashley
4. FISKARS
Zachwycające, majestatyczne stoisko FISKARS. Przechodząc przez jedną z hal, kiedy zobaczyłam prawie 6 metrowe stoisko marki aż przystanęłam. Zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Jego wielkość onieśmiela i zmusza do skupienia uwagi na produkcie. Przy okazji spaceru po stosiku wysłuchałam trochę historii marki oraz zapoznałam się z najnowszą kolekcją asortymentu kuchennego. “Historia” to motyw przewodni pojawiający się na targach, każda firma z historią chwaliła się nią od pierwszych słów zamienionych z jej przedstawicielem, a jeśli marka tworzyła od niedawna to chwaliła się produktem stworzonym “w nawiązaniu do historii”.
5. SYSTEM Ćmielów Design Studio na wystawie SOLUTIONS 2018
Zaprezentowanie kompletu SYSTEM Ćmielów Design Studio na wystawie SOLUTIONS 2018. To wystawa, której kuratorem jest Sebastian Bergne i ma ona na celu zaprezentowanie najsprytniejszych rozwiązań zastosowanych w produktach wybranych wystawców Ambiente 2018. SYSTEM Ćmielów Design Studio to produkt piękny! Zachwycił mnie od pierwszego spojrzenia a jego architektoniczna forma od razu skojarzyła mi się z art deco (głownie chodziło mi o dzbanek), choć pan Marek Cecuła był nieco zdziwiony tym porównaniem. Potem sam przyznał, że coś w tym jest!
6. FRĘDZLE I EGZOTYKA oraz zachwycające kolory
A tutaj kilka trendów, które wyłapałam krążąc pomiędzy stoiskami. Pojawiło się sporo egzotyki, gdzieniegdzie frędzle, które przykuły moją uwagę, pawie, oraz barwne kolory.
STANDOUT AMBIENTE 2018
Po rozmowie z Ulą Kałużną, organizatorką plebiscytu StandOut na najlepsze polskie stoisko na targach Ambiente, zaczęłam zwracać jeszcze większą uwagę na to, jak zaprojektowane są dane stoiska. Liczył się dla mnie ogólny efekt oraz pierwsze wrażenie.
Stąd na mojej liście top 10 znalazłam się między innymi pięknie zaprojektowane stoisko Fiskars.
STANDOUT AMBIENTE 2018 —- Plebiscyt na stoiska głosowanie trwa do 8 marca. Warto zagłosować i dać przysłowiowego “kciuka w górę” polskiej marce, która według Was stara się, aby na międzynarodowych targach reprezentować nas jak najlepiej. Jeśli przypomnicie sobie moją relację z zeszłorocznego Tendence, to pamiętacie pewnie słynnego producenta opakowań, który wystawił na stoisku palety ze słoikami w folii.
TRENDY KOLORYSTYCZNE – OUTDOOR [TENDENCE 2017]
Tak. Myślę, że nie muszę dodawać, jak ważne jest pokazywanie polskim wystawcom, jak można pięknie zaprezentować się na arenie międzynarodowej. Wydaje mi się, że z roku na rok jest coraz lepiej. Dlatego warto docenić starania tych, którym się chciało zrobić coś więcej niż tylko przywieźć produkty i wystawić je na paletach.
7. MANUFAKTURA BOLESŁAWIEC
Zdecydowanie na uznanie w moich oczach zasługuje stoisko jak i nowa kolekcja Manufaktury w Bolesławcu. W tym roku Manufaktura w Bolesławcu obchodzi swoje 25-lecie. Na targach Ambiente we Frankfurcie zaprezentowała swoją najnowszą kolekcję „Flower Line”, która utrwala na ceramice ulotne piękno kwiatów z polskich ogrodów, pól i łąk. Kwiatowy motyw oraz autorska kolekcję Magdy Gazur „Roses” wzbudziły mój zachwyt. Czy mówiłam Wam, że czerwień to mój ulubiony kolor?
8. Stoisko ENGELS KERZEN
Tutaj być może dzięki rozmowie z Ulą zachwycił mnie projekt stoiska zbudowanego z plastikowych wiszących rurek. Podoba mi się sama „bryła” stoiska i zaskoczenie, jakie odnotowałam, gdy spostrzegłam, że są to rurki. Myślałam, że to tkanina.
9. Nagrody Plagiarius
Plagiaty, czyli Plagiarius to nagrody przyznawane od 1977 roku z inicjatywy prof. Rido Busse. Co roku na Ambiente możemy podziwiać największe “podróby” świata. Co roku oglądam je i zachodzę w głowę jak bardzo bezczelnym można być w kradzieży czyjegoś projektu. To nie są inspiracje! To są obrzydliwe kopie zasadzie nie do odróżnienia od oryginału. Co roku przyznawane są nagrody i co roku nie brakuje kandydatów do ich otrzymania. Czyli co roku nic się nie zmienia a kopiujący kopiują dalej?
10. Wystawa GLASLABOR
Szkło – proces tworzenia, niezwykła wystawa GLASLABOR. To ciekawa inicjatywa studentów HBKsaar (Saar College of Fine Arts) oraz Marka Brauna prezentująca proces tworzenia nietypowych form szklanych. Poznajemy nie tylko produkty, ale też narzędzia, za pomocą których udało się osiągnąć tak ciekawe kształty. Niektóre przypominają Średniowieczne narzędzia tortur, tym bardziej miło podziwiać finezyjny efekt, jaki udało się za ich pomocą uzyskać na szkle.
To tyle, jeśli chodzi o tegoroczne targi Ambiente 2018. Wróciłam z nich z ogromem inspiracji głównie do aranżacji przestrzeni w moim starym domu. Wkrótce pokażę Wam, jak wizyta na targach zainspirowała mnie do stworzenia dekoracji, a nawet projektu mebli. Krążąc pomiędzy stoiskami, znalazłam między innymi wymarzony kolor szafek kuchennych. Zaryzykowałam i zapytałam, czy panie sprzedające wiedzą co to za kolor. Całe szczęście nie było to duże stoisko i właścicielka marki odpowiedziała:
“Pewnie, to kolor… (tu na razie dyskrecja)… mam pomalowaną nim boazerię w kuchni!”.
Miałam szczęście, albo to było przeznaczenie. Wkrótce podzielę się z Wami projektem mojej kuchni oraz koncepcją na wykończenie małej łazienki na piętrze.
A Wam co najbardziej wpadło w oko na Ambiente 2018?