AMBIENTE 2017 – 4 propozycje trendów

by Kasia Bobocińska

Dzisiaj we Frankfurcie rozpoczęła się kolejna edycja najważniejszych i największych targów dóbr konsumpcyjnych na świecie – AMBIENTE 2017. Bardzo się cieszę, że dzięki zaproszeniu Polskich Fabryk Porcelany Ćmielów i Chodzież, mam okazję podziwiać je na żywo. Tak jak Mediolan dla producentów mebli, tak Frankfurt dla twórców przedmiotów dekoracyjnych, jest wręcz obowiązkowy. Jeśli marka chce liczyć się na rynku dóbr konsumpcyjnych, nie może jej tu zabraknąć. Dlatego tym bardziej cieszy mnie, że we Frankfurcie mogę podziwiać tak wiele polskich akcentów. Nowe kolekcje zaprezentowane przez marki naprawdę robią wrażenie.

Targi podzielone są na trzy strefy: DINING – dekoracje i nakrycia stołowe, GIVING – prezenty i upominki oraz LIVING – pomysły dla mieszkań i domów. Jak myślicie, która zrobiła na mnie największe wrażenie?

Source – Messe Frankfurt GmbH

Pierwszy dzień i pierwsze emocje już za mną i muszę powiedzieć, że Frankfurt zrobił na mnie ogromne wrażenie. Dziś skupiłam się na sekcji DINING. Obejrzałam setki modeli naczyń dekoracyjnych, szkła, kryształów, sztućców i wszystiego co na stole znaleźć się powinno.

Do Mediolanu, na poszukiwanie trendów wyruszam zwykle z czystą głową tzn. nie sprawdzam przewidywań innych, aby się nimi nie sugerować. We Frankfurcie dałam się skusić i przeczytałam o czterech głównych trendach wyróżnionych przez Ambiente. Zanim opowiem Wam o moich “perełkach”, które dla Was znalazłam zobaczmy co proponuje Ambiente.

TREND 1 Delikatne struktury

To dość ciekawa obserwacja muszę przyznać. Ostatnio myśląc o Wielkanocy przeglądałam propozycje marek takich jak Zara Home, H&M czy polskich producentów szkła i mogę śmiało powiedzieć, że w Polsce jest teraz wielki boom na rżnięte szkło. wracają wazony z lat 60, które wcale nie wyglądały na lekkie. Inspirujemy się naturą i ulotnymi efektami jakie tworzy, jak piasek uformowany przez wiatr, płatek śniegu czy krople rosy. Przyznam się szczerze, że na razie nie rzuciły mi się w oczy delikatne struktury. Raczej dostrzegam rosnące zainteresowanie tak zwanym szkłem żłobionym a w niektórych przypadkach tak jak to wspominałam wyżej rżniętym. dużo jest kolorowego szkła, gdzieniegdzie z efektem metalicznym lub gładkiego, matowego. Może ten trend objawi się w sekcji Living.

TREND 2 Szlachetne materiały

Już od jakiegoś czasu w modzie jest naturalne drewno, skóry, kamienie. Teraz idziemy o krok dalej. A co jeśli synonimem luksusu będzie teraz nie wszechobecny przepych a wykorzystanie najlepszych i najdoższych materiałow? Wyobraźcie sobie ekskluzywne wnętrze, którego wystrój oparty jest o proste, nowoczesne formy, ale użyto w nim najdroższych materiałów na świecie.

TREND 3 Pomieszane wzory

Trochę w zgodzie z trendem mix nad match, o którym już pisałam na blogu w kontekście pięknej porcelany z kolekcji Folk Fusion(klik). Uwolnijmy swoją wyobraźnię i miksujmy. To możemy dostrzec prawie na każdym stoisku. większość marek nie narzuca a daje możliwość wykorzystania. Na stoisku Ćmielów Design Studio miałam okazję podziwiać nowe dzieło pana Marka Cecuły – kolekcję black & white. Opiera się ona właśnie na tym założeniu. Na stole ustawione są różne przedmioty i to my decydujemy z jakich chcemy korzystać. Nie musimy kupować całego kompletu porcelany z imbrykiem a na przykład skompletować sobie zestaw śniadaniowy: talerzyk, miseczkę, kubek.

Ćmielów Design Studio Black & White

Mieszanie elementów w wydaniu minimalistycznym widzieliście powyżej a teraz czas na klasykę Royal Crown Derby:

TREND 4 Notable shapes, czyli coś co można tłumaczyć Nietypowe kształty

Wnętrze z charakterem, czyli oprócz wyrazistych kolorów sięgamy również po nietypowe kształty. Szukałam, szukałam i znalazłam. Nie jest to trend powszechny, ale gdzieniegdzie zauważalny.

Szukałam, szukałam tych nietypowych kształtów i tak trafiłam na FolkiFunki by Jamie Hayon.

Z dziwnych rzeczy widziałam takie o to figurki udające ryby. Ktoś chętny? Może do salonu?

Czy rzeczywiście są one tak widoczne i domiujące na Ambiente 2017?

Na razie te trendy bardziej przeszkadzają mi w obserwacji, bo są trudno dostrzegalne i za dużo czasu tracę, żeby je odszukać. Za to jest pełno trendów powszechnych, o których napisze już wkrótce. Na razie to tyle. Kończę moja nocną relację, bo jutro czeka mnie równie emocjonujący dzień. Bądźcie ze mną na Instagramie.

A poniżej porcelana Vista Alegre zwycięzca German design Award 2016.

Czy warto tu być?

Mediolan daje ogólny pogląd na temat wyposażenia wnętrz, mamy tam całe wnętrza. Tutaj mamy raczej ich wycinek. Na razie sekcja Dining zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jutro planuję zobaczyć sekcję Living oraz coś co na pewno sprawi mi dużą przyjemność, czyli Young & Trendy. Jestem dumna z wielu polskich marek, które tak pięknie reprezentują nasz kraj i walczą z wszechobecną chińszczyzną.

Bardzo podoba mi się organizacja samych targów we Frankfurcie. Niemcy słynący z porządku i dobrej organizacji stanęli na wysokości zadania. Przede wszystkim kupując bilet lub występując o akredytację prasową, jak było w moim przypadku, otrzymujemy nie tylko wejście na targi, ale możliwość swobodnego, bezpłatnego poruszania sie po miescie za pomocą sieci transportu RMV. To naprawdę duże ułatwienie. Po drugie, na każdym bilecie jest kod uprawniający do bezpłatnego wifi na terenie targów. W Mediolanie darmowa jest tylko godzina a później musimy polegać na naszym roamingu danych. Zresztą cały Mediolan kojarzy mi się właśnie z utrudnionym dostępem do internetu. Po trzecie i najważniejsze. Na stronie targów możemy pobrać aplikację, dzięki której z łatwością dotrzemy do wystawców, którzy nas interesują. I pomyśleć, że w Mediolanie musimy szukać ich na własną rękę lub kupić drogi katalog za kilkaset złotych. Oczywiście możemy ich sprawdzić na stronie targów, o ile zmieścimy się w godzinie bezpłatnego internetu. Ambiente – brawo za organizację.


Niepublikowane materiały do pobrania, nowości. Bez spamu!
* required

Related Posts