TYDZIEŃ MALINOWY: jak używać malinowego we wnętrzach

To już koniec tygodnia malinowego. Bardzo się cieszę, że jesteście otwarci na kolory i ten cykl cieszył się tak dużą popularnością. To znaczy, że potrzebujecie kolorów we wnętrzach. Pokazałam Wam jak mogą wyglądać malinowe kuchnie, sypialnie oraz jak wyglądają wnętrza z malinową ścianą. Niektórzy dopiero odkryli zalety malinowego. Boją się jednak, wprowadzić go do wnętrz. Dla tych, mam dziś kilka praktycznych porad, jak używać malinowego we wnętrzach. Z jakimi kolorami go łączyć a jakich barw raczej unikać. Jeśli boicie się dużych zmian zobaczcie jak odrobinę malinowego można wprowadzić w dodatkach lub za pomocą tak zwanego color pops.

Jak używać malinowego we wnętrzach? Z rozsądkiem. To nie jest kolor uniwersalny. Nie wystarczy pomalować nim ściany liczyć na to, że jakoś to będzie. Kiedy pomalujemy ścianę na kolor malinowy to nie mamy pewności, że wszystkie meble gromadzone przez lata będą do niego pasować. Tak zwykle jest w przypadku bieli, szarości i beżu. W przeciwieństwie do tych barw nie jest to kolor bezpieczny. Tutaj trzeba z góry założyć konkretne dzianina. Wybieramy malinową ścianę? Dobrze, ale miejmy świadomość tego, że to do niej będziemy dopasowywać pozostałe elementy wnętrza a nie odwrotnie. Mamy białe lub czarne meble (ciemne drewno też mile widziane jak np. wenge) to już połowa sukcesu. Zobaczcie jak kawałek po kawałku komponować takie wnętrza.

Najpierw wybierzcie określoną wersję kolorystyczną- odpowiedni duet kolorów.

MALINOWY I BIAŁY

Jaki kolor powstanie kiedy połączymy biel mleka z malinami – piękny pastelowy różowy. Zanim jednak do tego dojdziemy nacieszmy oko aranżacją malinowej łazienki. To miejsce, gdzie kolor biały jest absolutnie naturalny a ciemne malinowe ściany stanowią jego piękny kontrast. Intensywny kolor maliny na ścianie ociepla to pomieszczenie. Nie jest już ono tak sterylnie białe a radosne i żywe. Bardzo udane połączenie.

źródło:http://www.designlineinc.com

Gdybyśmy dodali do tego wnętrza jeszcze więcej dodatków i elementów w czerni np. w postaci blatu pod umywalkę wnętrze nabrałoby więcej elegancji i szyku. Znam kogoś kto bazując na bieli, czerni i właśnie różu (ta był to odcień fuksji) stworzył przepiękne, drapieżne i wnętrze. I co najważniejsze mąż nie ma nic przeciwko 🙂

MALINOWY I NIEBIESKI

Bardzo podoba mi się połączenie tych barw, ale w proporcjach zaprezentowanych na zdjęciu poniżej, gdzie malinowy jest dopełnieniem błękitnego koloru.

źródło: Photographed by Laura Moss

Photographed by Laura Moss

Photographed by Laura MossPhotographed by Laura Moss

Photographed by Laura Moss

MALINA, MIĘTA I ZIELEŃ

Ciemna, intensywna malina w kontraście do pistacjowych (nie mylić z miętowymi) szafek kuchennych wygląda bardzo smakowicie.

źródło:

To takie naturalne połączenie: zieleń i róż, tak jak kwiaty w wazonie stojącym na komodzie. Niestety zieleń ścian kojarzy mi się z wnętrzami klasycznymi a samo połączenie jest trochę za ciężkie. Gdybym jednak robiła wnętrze w stylu retro jak najbardziej sięgnęłabym po ten kolor. Jak nic kojarzy mi się z PRL’em. O ile dobrze pamiętam mieliśmy tak pomalowaną kuchnię.

źródło:http://marmaladeinteriors.com

Maliny z mlekiem plus mięta to naprawdę piękne połączenie. Kto z Was nie chciałby pracować w tak nastrajającym pozytywnie biurze? Niektórzy myślą, że taka kolorystyka zarezerwowana jest tylko i wyłącznie do pokoi dziecięcych. A tu proszę…

źródło: BHG

MALINOWY I BRĄZOWY

Powiem szczerze: byłabym bardzo ostrożna przy stosowaniu tych dwóch barw. Chyba, że chcemy stworzyć we wnętrzu atmosferę muzealną. Ciężką, wypełnioną antykami – to tak. Oczywiście są zwolennicy takich kolorów. Taka kolorystyka kojarzy mi się też z klubem dla dżentelmenów. Wyobraźcie sobie: ciemną lamperię, mahoniowe meble i mężczyzn siedzących w klubowych fotelach popijających whisky i palących cygara. Wnętrze przesiąknięte dymem cygar. Gdybym miała do zrobienia projekt gabinetu z ciemnymi meblami, to kto wie, może sięgnęłabym po ten duet.

źródło: http://whitepop.com

To doskonały przykład na użycie koloru malinowego w połączeniu z brązem w wydaniu nowoczesnym.

źródło: http://www.ljhinteriors.co.uk/

A tak wygląda zestawienie tych barw w palecie Śnieżki. Nie znajdziemy tam kolorów ciemnych, jak kolor gorzkiej czekolady a raczej ciepłe brązy, w tym Aksamitną czekoladę :

MALINY Z MLEKIEM

Kolor malin z mlekiem to zdecydowanie mój ulubiony wariant kolorystyczny. Och, a jak zobaczyłam to przecudne połączenie z szarym (szare poduszki na malinowym fotelu) to przepadłam. Komu się podoba, ręka w górę!

źródło:http://www.gabrielholland.com

Kolor malin z mlekiem wygląda bardzo interesująco w połączeniu z brązowymi dodatkami. Jeśli myślę o połączeniu malin z brązem to właśnie w takiej deserowej kolorystyce: maliny z mlekiem plus gorzka czekolada.

źródło:http://www.williamwaldron.com

MALINOWY I ŻÓŁTY

Bardzo energetyczne zestawienie. Co powiecie o tej sypialni? Na pewno nie miałabym w niej problemu z pobudką i poranną chandrą a wieczorem …. wbrew pozorom chyba bez problemu bym w niej zasypiała. Tylko łóżko takie krótkie się wydaje 😉 Dla dziewczynek lubiących róż – świetne zestawienie barw. Nie jest zbyt słodko a jednak różowo. Warte zapamiętania na przyszłość.

źródło:

Skoro malina i żółty tak ładnie współgrają nic dziwnego, że duet ze złotem wygląda bardzo obiecująco. Tak zwana kompozycja “na bogato”. Jak rubin w złotej oprawce te wnętrze błyszczy i zachwyca. Oczywiście wszystko w typowo amerykańskich standardach. Czy w Polsce takie wnętrze miałoby rację bytu?

źródło:http://amandanisbetdesign.com/

Na koniec chyba najnudniejsze zestawienie a przez to wcale nie tak ekstrawaganckie. Pomimo zastosowania malinowej ściany, jest nudno. Dominuje kremowy a sama malina wygląda jakby nie pasowała do reszty. Zresztą wnętrze jest trudne – dużo skosów i poziomów. Gdyby wszystko było w bieli mielibyśmy wrażenie strzelistości i byłby efekt wow a tak…jest mocno przeciętnie. Druga sprawa, że trudno ocenić tu kolory, bo jest w nim stosunkowo ciemno, pomimo kilku źródeł światła.

źródło: photo: Richard Sherer http://www.deep-river.com

Z palety Śnieżki wybrałam kilka odcieni żółci pasujących do malin:

MALINOWY I SZARY

Piękne połączenie kolorów. Nic dodać nic ująć. Na fali popularności szarości może warto przemycić do domu trochę malinowych dodatków. Trzy kolory: szary (dwa odcienie), złoty i malinowy tworzą razem bogatą i bardzo wysmakowaną kompozycję.

źródło: http://www.robstuartinteriorsnyc.com

Ciemniejszy odcień szarości – Grota solna i jasny – Stalowe Magnolie wyglądałyby w tym wnętrzu równie pięknie. Pragnę podkreślić słowo w tym, bo jest one wyjątkowo dobrze oświetlone i żadne barwy nie wyglądają w nim smutno. Weźmy na to poprawkę, kiedy inspirujemy się szarościami.

Ciemne grafitowe odcienie szarości to również przyjaciele maliny. Piękna kuchnia poniżej jest na to doskonałym przykładem. Taka kuchnia (kolor szafek) to moje obecne marzenie. Sama zainspirowałam się projektem, który stworzyłam dla Magdy i Przemka —->

Poradnik mieszkaniowy #4: Szaro na szarym

– to tylko dowód na to, że tworzę wnętrza jak dla siebie 🙂

źródło:Photo credit: Polly Wreford for Homes & Gardens

MALINOWY I GRANATOWY

Na koniec zostawiłam kolor, który śmiało można nazwać kolorem roku 2015. To ile pisało się w tym roku o granacie, to jak wiele firm włączyło go do swoich kolekcji, tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. W połączeniu z maliną tworzą duet zapierający dech…mocny, energetyczny, elegancki.. Tak, granat dodaje elegancji.

źródło:http://carlaaston.com/designed/go-glossy-feel-glamorous

W gotowej palecie barw Śnieżki brakuje typowego granatu, dlatego posiłkować się musiałam wzornikiem dla farb z mieszalnika. Za to w gotowych barwach możemy znaleźć bardzo popularny w tym roku kolor Chabrowa polana: