Dziś tematem są deski kuchenne. Temat wydaje się błahy, prawda? Jednak nie dla wszystkich. Ja o takiej desce od HkLiving śniłam od grudnia —-> Moja lista marzeń oraz plany na przyszłość.
Zresztą mam już całą listę dodatków kuchennych o których śnię . Myślę, że niedługo podzielę się z Wami moją listą must have. Dziś skupie się jednak na deskach a tych którzy chcą podpatrzeć skandynawskie kuchnie zapraszam do przeczytania posta: Kuchnia w stylu skandynawskim
źródło:
- Deska szara HK Living, 99zł, ScandiLiving
- Deska Bloomingville, 65zł, ScandiShop
- Deska kuchenna NON REGULAR
Deski w kuchni mogą być różnych kształtów i rozmiarów. Od prostych podłużnych, po te vintage na których dokładnie widać upływający czas. Jednak na mnie największe wrażenie robią te okrągłe. Marzeniem które wreszcie się ziściło była deska od HkLiving. Równie mocno podobają mi się tak zwane :”marokanki” czyli deski ze żłobieniem przy uchwycie.
Oprócz desek od czołowych producentów nie można zapomnieć o pięknych cudeńkach zrobionych w małych pracowniach jak Fandoo oraz Czary z drewna. Od dawna podziwiam prace dziewczyn.
Moje wymarzone “marokanki” od Czary z drewna:
źródło zdjęcia: http://czaryzdrewna.blogspot.com/2015/02/w-nowym-tygodniu-nowe-marokanki-w.html
- Muffiny komplet desek, 52zł, Fandoo
- Deska Chmurka, w komplecie z podkładką,62zł, Fandoo
- Deska domek, 58zł, Fandoo