Muszę przyznać szczerze, że tej jesieni, jestem absolutnie oczarowana kolorem bordowym. Oszalałam na jego punkcie, jeśli chodzi o moją szafę! W tym sezonie kupiłam sobie już bordowe buty, płaszcz i kilka cudownie miękkich swetrów. Ogólnie ubóstwiam ten kolor. Daje mi on jakąś taką energię, a jednocześnie odrobinę tajemniczości.
W tym artykule chciałam Wam pokazać, że ten kolor, tak modny w tym sezonie w modzie, jest również idealny we wnętrzach. Coraz częściej widzimy realizacje z bordowymi kanapami, kuchniami z akcentem w tym kolorze czy nawet przepięknymi, nastrojowymi sypialniami.
Dlatego dziś przyjrzymy się bliżej, jak wspaniale można wykorzystać bordo w aranżacji wnętrz, niezależnie od tego, czy zdecydujecie się na delikatne akcenty w dodatkach, czy też zanurzycie się w kolorze po całości, stosując modną metodę color drenching.
Najmodniejszy kolor jesieni, czyli bordo we wnętrzach
Bordo nie jest tak oczywiste i agresywne jak krwista czerwień. Ma w sobie głębię i subtelną tajemniczość, bo łączy energię czerwieni z brązem. To połączenie sprawia, że każde wnętrze nabiera klasy i elegancji.
Szczerze mówiąc, obok granatu, zgaszonego fioletu i butelkowej zieleni, bordo jest dla mnie jednym z najbardziej eleganckich kolorów. Ma w sobie coś, co sprawia, że przestrzeń staje się bardziej wyrafinowana, przytulna i po prostu piękna.


Czym właściwie jest kolor bordo?
Zastanawialiście się kiedyś, jak powstaje ten niezwykły odcień? astanawialiście się kiedyś, jak powstaje ten niezwykły odcień? Kolor bordowy to połączenie energetycznej czerwieni z nutą głębokiego brązu. Dzięki temu ma w sobie ciepło, głębię i elegancję, które sprawiają, że świetnie odnajduje się zarówno w modzie, jak i we wnętrzach. To kolor, który emanuje spokojem, a jednocześnie ma w sobie coś szlachetnego i dostojnego.
Bordo świetnie sprawdza się zarówno jako główny bohater wnętrza, jak i delikatny akcent kolorystyczny. W roli dominującego koloru nadaje pomieszczeniu wyjątkowy charakter i dramatyzm, natomiast w dodatkach wprowadza ciepło, głębię i wyrafinowanie.
Nie bez powodu bordo kojarzy się z winem, namiętnością i ekspresją. To barwa, która wprowadza do wnętrza emocje, ożywia przestrzeń i sprawia, że żadna aranżacja z jej udziałem nie pozostaje obojętna.


Historia koloru bordowego
Samo słowo „bordo” pochodzi od francuskiego bordeaux — czyli od nazwy słynnego regionu winiarskiego w południowo-zachodniej Francji. To właśnie tam produkowane są jedne z najbardziej znanych czerwonych win świata, których głęboki, ciemnoczerwony odcień z nutą purpury stał się inspiracją dla nazwy koloru.
Pierwsze pigmenty przypominające bordo pojawiały się już w starożytności – w Rzymie, Grecji czy Egipcie używano barwników na bazie ochry, purpury tyryjskiej i koszenili, by uzyskać ciemne, głębokie czerwienie. Takie kolory były jednak drogie i trudne do pozyskania, dlatego zarezerwowane głównie dla elit – cesarzy, kapłanów czy arystokracji.
W średniowieczu bordo (wtedy określane jako burgund, karmin czy purpura) stało się symbolem władzy, bogactwa i duchowej siły. W tym czasie noszenie ciemnoczerwonych tkanin było często ograniczone prawnie – tylko najwyższe warstwy społeczne mogły sobie na nie pozwolić. Barwniki uzyskiwano wtedy głównie z larw koszenili i roślin takich jak marzanna barwierska, co czyniło je niezwykle cennymi.
W renesansie i baroku bordo zyskało status koloru luksusu i sztuki – często pojawiało się w malarstwie i tkaninach dworskich. U Rubensa czy Caravaggia można dostrzec bogate, nasycone odcienie bordowych szat, które symbolizowały nie tylko zmysłowość, ale też duchową głębię.
W XIX wieku, wraz z rozwojem chemii i powstaniem syntetycznych barwników, bordo stało się bardziej dostępne. Nadal jednak zachowało swój elegancki, nieco dramatyczny charakter i często wykorzystywano je w wystroju wnętrz epoki wiktoriańskiej – w ciężkich zasłonach, tapicerowanych meblach czy bogatych dywanach.
Dziś bordo powraca w nowoczesnej formie – już nie jako symbol przepychu i statusu, lecz jako kolor emocji, przytulności i stylu. Współczesne wnętrza łączą go z beżami, złotem, szarością czy zielenią, dzięki czemu wygląda świeżo, a jednocześnie zachowuje swój arystokratyczny rodowód.
Bordo a burgund - czy to ten sam kolor?
Choć często używamy tych nazw zamiennie, warto wiedzieć, że bordo i burgund to dwa różne odcienie.
Kolor bordowy powstaje z połączenia czerwieni i brązu. Dzięki temu ma w sobie więcej ciepła i ziemistości – jest nieco spokojniejszy, bardziej stonowany, ale wciąż pełen elegancji i głębi. To właśnie ten odcień, który kojarzy się z jesiennymi liśćmi, wełnianymi płaszczami i wnętrzami w stylu vintage.
Z kolei burgund to połączenie czerwieni i fioletu, przez co ma chłodniejszy ton i odrobinę więcej tajemniczości. Ten kolor jest bardziej nasycony, intensywny, i często używany w modzie czy aranżacjach glamour – tam, gdzie chcemy wprowadzić nutę dramatyzmu i luksusu.
Na pierwszy rzut oka te barwy mogą wydawać się podobne, ale wystarczy postawić je obok siebie, by zobaczyć różnicę, bordo ma w sobie więcej ciepła a burgund więcej chłodu.
Oba kolory są jednak absolutnym hitem tej jesieni. W zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć we wnętrzu, możemy wybrać ten bardziej przytulny (bordo) lub bardziej elegancko teatralny (burgund).
Jeśli interesujesz się trendami i chcesz poznać najnowsze inspiracje przywiezione z największych targów wnętrzarskich w europie to przygotowałam dla Was specjalny e-book.
Co znajdziesz w TREND BOOKu?:
9 kluczowych trendów 2026/2027 – jasno i konkretnie omówione
Ponad 100 profesjonalnych zdjęć aranżacji z całego świata
Gotowe palety kolorystyczne (NCS) do wykorzystania w projektach
Przegląd materiałów, faktur i stylów, które zdominują wnętrza
Eksperckie komentarze i case studies
Dostęp do zamkniętej grupy dla profesjonalistów
BONUS 1: e-book „KOLORY 2025” – przewodnik po trendach kolorystycznych (gratis!)
BONUS 2: e-book „TRENDY W OŚWIETLENIU” – co będzie modne we wnętrzach (gratis!)
BONUS 3: Mini e-book „TRENDY W DREWNIE” – najnowsze wykończenia i struktury, które pokochają Twoi klienci!
