Jesień to taki szczególny czas, kiedy zwracamy szczególną uwagę na wnętrza naszych domów. Staramy się je ocieplić, rozweselić, dopieścić. Latem, kiedy większość czasu spędzamy na dworzu nie jest dla nas tak bardzo istotne, jaki układ poduszek aktualnie mamy na kanapie. Wolimy cieszyć się słońcem, wiatrem, długimi spacerami z których ewentualnie przynosimy do domu bukiecik polnych kwiatów. Jesienią natomiast, odczuwam silną potrzebę zmian. Odczuwam potrzebę przytulności, rozjaśnienia i rozweselenia naszego domu. Ciekawe, czy jestem odosobniona w moich zwyczajach, czy Wy też traktujecie jak nowy początek, drugi nowy początek, zakładając że pierwszym był styczeń?
Postanowiłam zajrzeć do IKEA i sprawdzić, czy jakieś dodatki skradły mi serce. Zobaczcie mój przegląd nowości IKEA i zainspirujcie się. Może coś akurat wpadnie Wam w oko i okaże się pięknym dodatkiem, dla Waszych jesiennych wnętrz.
Jesienne nowości IKEA
Przeglądając nowości IKEA kilka elementów wpadło mi w oko. Gdy zaczęłam tworzyć moodboard, okazało się, że można podzielić je na dwie grupy.
Pierwsza z nich: naturalna, neutralna, w stonowanych jesiennych kolorach, gdzie na pierwszy plan wysuwa się piękny zgaszony granat.
Druga zdecydowanie bardziej zróżnicowana kolorystycznie, gdzie możemy zobaczyć mocne, zdecydowane kolory z żółtym, kobaltowym i zielonym na czele.
Do drugiej kolekcji jeszcze wrócimy, a póki co skupmy się na pierwszej, najbardziej jesiennej.
W hołdzie naturalnemu rzemiosłu
Wśród elementów, które zwróciły moją uwagę warto wyróżnić kolekcję MÄVINN. To kolekcja, która powstała w hołdzie tradycyjnemu rzemiosłu. Możemy w niej znaleźć, ręcznie haftowane poszewki, wyplatane kosze z juty, czy wykonane z resztek dżinsu organizery. Wszystko wykonane z naturalnych materiałów. Kolekcja powstała we współpracy z przedsiębiorstwami społecznymi z różnych części Azji, które zapewniają miejsca pracy ludziom z obszarów wiejskich.
Z kolekcji MÄVINN wybrałam poduszkę oraz wykonane z juty wiszące koszyki.
Elementem, który ogromnie mi się spodobał i od razu skradł moje serce jest niewielki, wyplatany stołek STACKHOLMEN. Uwielbiam zarówno jego formę, jak i kolor! Cena też nie przytłacza.
Z nowości moją uwagę zwróciło też lustro MARISTOVA, które również wyplatane jest z naturalnych
Aby otrzymać dostęp do dalszej części artykułu, oraz list zakupowych w formacie pdf., możesz dołączyć do
Dołącz do magazynu pasjonatów wnętrz i zyskaj dostęp do treści premium oraz wpisów w postaci e-booków.
14,99 zł / mc
Co zyskujesz?
- dostęp do niepublikowanych nigdzie indziej merytorycznych artykułów z zakresu projektowania, aranżacji i remontowania wnętrz
- dostęp do cyklicznych publikacji tylko dla klubowiczów
- możliwość wsparcia autora
- wpływ na treści publikowane na blogu, zaproponuj artykuł, o czym chciałabyś przeczytać?
- automatyczny dostęp do wszystkich treści do pobrania (check listy, etykiety do druku), w formie pdf
