Piękna ona, piękny on. Planują swoje życie. Patrzą na siebie tak ufni, tak bezbronni. Ona nie może ukryć drżenia rąk, a on wzruszania w głosie. Za chwilę wyznają sobie miłość przed Bogiem, mając na świadków cały kościół gości. Dlaczego śluby tak bardzo mnie wzruszają? Szczególnie te mniej doskonałe, te podczas których widać emocje i drobne potknięcia wynikające ze wzruszenia i tremy. Te lubię najbardziej. Łzy, których nie sposób opanować, drżenie, bezbronność i wiara, że ich
miłość będzie trwać wiecznie.
Sezon ślubny – praktyczne prezenty
Sezon ślubny już w pełni a ja, jak co roku, poszukuję inspirujących pomysłów na aranżację stołu oraz gustowny prezent ślubny. Zawsze uważałam, że porcelana to jeden z lepszych prezentów ślubnych. Zwłaszcza, gdy postanowimy się wyróżnić w morzu kopert, wręczanych Państwu Młodym. Pieniądze, jak to pieniądze trafią do wspólnej koperty i dadzą chwilową przyjemność. Jedyne co zostanie po naszym prezencie, to kartka z życzeniami o ile Młodzi zdecydują się ją zatrzymać (czy Wy też przechowujecie Wasze życzenia ślubne przewiązane wstążką na dnie szuflady, czy tylko ja jestem tak sentymentalna?). Zresztą umówmy się, włożenie banknotów do koperty nie wymaga wiele pracy i jest najprostszym rozwiązaniem. Kiedy jednak zrobić dla Młodych, coś wymagającego więcej wysiłku i chcemy, aby nasz prezent był praktyczny i służył przez lata, to na pewno wybrałabym piękną polską porcelanę. Najlepiej polskiej marki z tradycjami jak np. Ćmielów Chodzież, której początki sięgają 1970 roku czy z fabryki Krzysztof (obecnie Kristoff), która została założona w 1831 roku.
Biała lub biało-złota porcelana to prezent sprawdzony. Sama wychodząc za mąż prawie 10 lat temu otrzymałam tradycyjną porcelanę w kremowej polewie. Co ciekawe, nie otrzymałam gotowego kompletu, a skompletowany pod konkretną liczbę gości zestaw z salonu Black Red White. Było to bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie, bo kiedy pierwszy raz z mężem zdecydowaliśmy się urządzić Wigilię i okazało się, że brakuje nam talerzy, wystarczyło udać się do sklepu i dokupić dwie sztuki. Porcelana naprawdę się przydaje, bo zapewne niedługo po ślubie rodzina na pewno zapragnie sprawdzić jak mieszkają młodzi lub czeka ich parapetówka.
Złoty stół
Motywem przewodnim dzisiejszej aranżacji stołu jest złoto. Pojawia się ono zarówno na porcelanie, pięknie wykończonej złotymi rantami, w postaci złotych sztućców oraz dodatkach – złotych paterach, tacach czy dekoracji etażerki. Jak wygląda mój stół ze złotymi akcentami?
Podstawą aranżacji jest biały obrus z beżową pasmanterią (obwódką), która wygląda jak stare złoto i idealnie komponuje się z całością. Połączenie bieli, złota, kremowych róż prezentuje się niezwykle elegancko! Nawiasem mówiąc klasyczny biały obrus to też dobry prezent ślubny, o ile oczywiście znamy wymiary stołu Państwa Młodych.
Na moim stole króluje piękna polska porcelana Gold zakupiona w salonie Black Red White. Złoty rant talerzy, kubków i filiżanek idealnie pasuje do pozostałych dodatków w tym kolorze. Jak Wam się podoba połączenie kryształowych kieliszków, kremowych róż i złota? Dla mnie jest to bardzo klasyczne połączenie, ale czasami nie potrzeba nic więcej. Piękno tkwi w prostocie i nawiązaniu do tradycji.
Dekoracyjna patera skradła mi serce już podczas poprzedniej sesji prezentującej Stół inspirowany wiosną. Wyprodukowana przez polską hutę Irena zachwyca od pierwszego spojrzenia pięknymi złotymi zdobieniami. Czy trzeba czegoś więcej? Idealny prezent ślubny, który nie zrujnuje nam portfela (Black Red White, 59,99zł).
Niewątpliwą ozdobą stołu jest też niklowana trzypoziomowa patera do słodyczy ze złotymi akcentami. I kto powiedział, że srebro i złoto do siebie nie pasują?
Komplet do wina – karafka plus kieliszki (Black Red White, 99,00zł):
Idealny początek dnia
Myśląc o atrakcyjnych i praktycznych prezentach ślubnych można postarać się umilić Młodym codzienność. Tak, aby następny dzień po ślubie czy poprawinach był równie piękny jak Ten Najważniejszy Dzień. Która Panna Młoda nie chciała zostać obudzona przez swojego męża elegancko podanym śniadaniem? Tak, wiem, bajka… Gdybyśmy jednak chcieli zainspirować pana Młodego do rozpieszczania żony to efektowna złota taca, filiżanki na świeżo parzoną kawę i talerzyki, sprawdzą się idealnie. Trafionym prezentem jest też pościel, o sprawdzonym wcześniej wymiarze.
Jak Wam się podoba mój pomysł na klasyczny stół ze złotymi dodatkami?
Do stworzenia aranżacji użyłam:
Komplet do wina, zestaw 5 elementów, 89,00 zł – tutaj
Filiżanka Gold, 300 ml, 21,99 zł – tutaj
Kubek Gold, 330 ml, 11,99 zł – tutaj
Kieliszek Gold, 250 ml, 9,99 zł– tutaj
Talerz płytki śniadaniowy Gold, śr. 20cm, 14,99 zł – tutaj
Talerz głęboki Gold, śr. 22,5 cm, 17,99 zł – tutaj
Talerz płytki obiadowy Gold, śr. 27 cm, 21,99 zł – tutaj
Cukiernica Gold, 300ml, 19,99 zł – tutaj
Patera ozdobna do deserów, 59,99 zł – tutaj
Taca ze stali nierdzewnej w kolorze złota, 54,99 zł – tutaj
Obrus z beżową pasmanterią 140X300, 219,00 zł – tutaj
Patera niklowana 3 poziomy, 149,00 zł – tutaj
Pościel satynowa Alexandria, 160×200, 139,00 zł – tutaj
Komplet sztućców w kolorze złota, 16 elementów, 119,00 zł
Post powstał przy współpracy z marką Black Red White