Z tematami jakie wybieram na posty jest trochę tak jak z nitką i kłębkiem…przesuwam się z jednego na drugi jak po nitce do kłębka. Jeden post rozpala moją ciekawość i prowokuje do napisania drugiego, w celu zgłębienia nieznanego tematu. Tam właśnie było w przypadku domu Osbournów. W opisie ich historii przeczytałam, że poprzedni dom w jakim mieszkali był urządzony w stylu contemporary goth! Współczesny gotyk? A co to takiego? Szukałam, szperałam i się zbulwersowałam…bo przy okazji szukania znalazłam zdjęcia kościoła zamienionego w mieszkanie. Jak to możliwe, że sprzedaje się kościoły? Mniej więcej w tym samym czasie wpadła mi w ręce książka … (a ponieważ nie było to jakiś czas temu …jak zwykle wpis rozpoczęty i porzucony…nie pamiętam już tytułu…wiem tylko, ze jedna z osób tam opisywanych zajmowała się sprzedażą kościołów w Holandii…ot taki “zwyczajny” agent nieruchomości, ale wprawiło mnie to w osłupienie….”jak to?” I co się okazało? Że to nie świętokradztwo a proceder trwający już od jakiegoś czasu. Fakty mówią same za siebie : ”W ciągu najbliższych 10 lat w Holandii będzie sprzedanych ponad 1200 kościołów – tak uważa Mickey Bosschert z holenderskiego biura nieruchomości pośredniczącego w sprzedaży nieruchomości religijnych. Niektóre świątynie mają być zburzone, a pozostałe – przeznaczone na inne cele.”Źródło: GlobalPost.com Poniżej wnętrze kościoła przekształcone na wnętrze mieszkalne przez Studio Zecc: Źródło: Dla większości ludzi w Polsce tego typu działania byłyby świętokradztwem. Od razu odezwały by się głosy tych, których uczucia religijne zostałyby urażone. Już wyobrażam sobie tłumy w obronie kościoła, który miałby być sprzedany. Wierne fanki ks. Rydzyka zapewne zorganizowałyby jakieś pikiety i demonstracje. A w Holandii? No cóż. Faktem jest, że od pewnego czasu Holandia przechodzi przez kryzys wiary a dechrystianizacja jest tam najbardziej widoczna. ”Nie tak dawno temu wielkie zainteresowanie międzynarodowe wzbudziła sprzedaż kościoła dominikanek w Maastricht, który przekształcony został w księgarnię. Zdaniem brytyjskiej gazety „The Guardian”, to najpiękniejsza księgarnia na świecie.” Źródło: GlobalPost.com Na zdjęciu poniżej próba udomowienia chłodnych murów kościoła w Kyloe. Jest to maleńka wioska w północnej Anglii, która liczy niewiele ponad trzystu mieszkańców. I jak się okazuje nawet w tak niewielkiej, zamkniętej społeczności stary gregoriański kościół, który został przemieniony w dom. Za tą zmianą stoją Sally Onions i Ian Bottomley, którzy wyremontowali kościół, który przez lata coraz bardziej niszczał. Całkowity koszt remontu i adaptacji budynku kosztował 300 tys. funtów, czyli przeszło 1 200 000 zł. Oczywiście każdy sam może wydać opinię co sądzi o tego typu działaniach, ale przy okazji tego budynku doszedł jelcze jeden argument po stronie tych, którzy nie widzą w tym nic zdrożnego. A mianowicie trzeba zadać pytanie, mieć czy nie mieć, tzn. albo oddać w prywatne ręce i cieszyć się świetnością starego budynku przez kolejne lata, albo pozostawić bez remontu jak stanie się kompletną ruiną i się rozpadnie. Bo czy kościół stać byłoby na taki remont? Obiektywnie rzecz ujmując wygląda to dość dziwnie. Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie wprowadzenie do tego typu wnętrz nowoczesności przez co zaprzeczamy dawnemu sakralnemu charakterowi a nie próba nadania przytulności np.przez przykrycie łóżka wzorzystą kapą. Mama nieodparte wrażenie jakby ktoś wysunął z tego miejsca ołtarz i na chwilę wstawił łóżko. Dla mnie wystrój ma charakter tymczasowy ,co na pewno nie jest zaletą tego wnętrza. Źródło: Styl określany mianem współczesnego gotyku nie musi koniecznie kojarzyć nam się z kościołem, choć tam niewątpliwie zainscenizowanie go tam nie jest trudne. Jednak inne wnętrza też się do tego nadają o ile już od wstępnych etapów projektowania domu przewidziało się w jakim kierunku podążą nasze style i gusta. Wystarczyło wcześniej zaplanować odpowiednie detale architektoniczne i każdy może mieć swój gotycki zamek. Za projekt wnętrz w tym domu odpowiada Jamie Beckwith. Założeniem salonu jest spójne połączenie przestrzeni wewnątrz domu z przestrzenią zewnątrz. Większość tkanin w salonie jest wodoodpornych żeby goście wracając znad basenu mogli usiąść na sofie. Ścianę z kominkiem pokrywa trawertyn a podłogi są epoksydowe. Kiedy patrzę na te schody to mam przed oczami ambonę w gotyckim kościele. Podobny styl wykończenia. Źródło: Wspaniały fotel Portia dostępny w ArteFacto. Współczesny gotyk najbardziej podoba mi się w wydaniu, gdzie architektura gotycka przeplata się z nowoczesnym designem. Zdecydowanie nie podoba mi się stosowanie w wystroju wnętrz elementów typowych dla tego nurtu architektonicznego. Jedne z pierwszych zdjęć na jakie natrafiłam obrzydziło mi zdecydowanie tego typu stylistykę, popatrzcie sami: Źródło: Jak stworzyć współczesne wnętrze gotyckie? Nie można się bać koloru czarnego. Czarne ściany, czarne meble, wszystko bogato zdobione: Wnętrza powinny być tajemnicze i nieść w sobie coś dramatycznego. Na zdjęciu powyżej pominięto jeden z kluczowych elementów wystroju w stylu współczesnego gotyku a mianowicie odpowiednia dekoracja okien. Ok, okna nie muszą być strzeliste ale żaluzje to zbyt duża wycieczka w stronę współczesności. Zasłony powinny się ciągnąc do podłogi. Zastosowanie materiałów też jest ważne. Powinny być to grube i miękkie tkaniny. źródło: Kolejną cechą stylu gotyckiego jest zastosowanie we wnętrzach bogato zdobionych mebli z kutego żelaza, a także innych elementów wystroju jak świeczniki, lampy, żyrandole: źródło: Komu się to podoba? Mnie nie!
1,4K
previous post