– Proszę pana a czym malować kaloryfery? Bo ja proszę pana mam takie stare żeliwne kaloryfery. Zwykle ich odmalowywaniem zajmował się mój mąż ale w tym roku go już zabrakło – pytała zatroskana staruszka.
Kiedyś miałam takie stare żeliwne kaloryfery. W przeciwieństwie do obecnych grzały jak szalone. Gorące do czerwoności, sprawdzały się, aż za dobrze. Pamiętam, że wisiały na nich pochłaniacze wilgoci z kamionki. Co jakiś czas trzeba je było podmalowywać. Było to dawno i farba na nich łuszczyła się i odpadała. Często też żółkła. Obecnie producenci farb specjalistycznych zapewniają, że farba nie zżółknie. W większości przypadków są to modyfikowane farby akrylowe, które są przystosowane do działania wysokiej temperatury. Pamiętam, że u mnie na takim grzejniku były widoczne miejsca, gdzie farba odpadła, nawet po odmalowaniu. Niestety, aby było idealnie trzeba usunąć starą powłokę i najlepiej położyć jeszcze podkład antykorozyjny.
Gdy chcemy tylko odświeżyć stare kaloryfery nie ma lepszego momentu. U mnie sezon grzewczy jeszcze się nie rozpoczął, ale pewnie lada chwila to nastąpi. Wszystkie znalezione przeze mnie farby są w kolorze białym, ale mi podobają się strasznie takie grzejniki retro w kolorze. Odkąd zobaczyłam produkty Eclecto Design na targach designu w 2014 zawsze mam już ich w pamięci. Już ja bym wiedziała co zrobić z takim pięknym grzejnikiem. Osobiście uważam, że kolorowe grzejniki są wspaniałym elementem wystroju i sama nie zrezygnowałam z koloru, kiedy urządzałam swoją kuchnię. Pamiętacie mój zielony grzejnik? – Jak wybrać grzejnik do kuchni?
Co w takim razie zrobić jeśli chcemy odnowić grzejnik w kolorze? Wystarczy dodać odrobinę barwnika do jednej z tych farb. Jeśli ilość obcej substancji, czyli w tym przypadku barwnika, nie będzie przekraczać 2%, to z właściwościami i konsystencją farby nic się nie stanie. Tak więc kilka kropel barwnika wystarczy.
Photo: via fantasticfrank
Czy ktoś z Was malował stare kaloryfery i zechce się podzielić swoim doświadczeniem?
Adres e-mail *