Moi kochani ponownie odkrywam magiczny świat zabawek dla dzieci. Cały temat zaczął się za sprawą dwóch blogerek u których podpatrzyłam prześliczne ręcznie wykonane kuchenki dla dzieci. Autorką obydwu była Pani Agnieszka z Lawendowego Kredensu. Napisałam do niej, podpytałam i już wiedziałam co jest mi potrzebne do jej stworzenia. Temat ogromnej luki na rynku jeśli chodzi o kuchenki dla dzieci z drewna zbadała już blogująca mama z kaszka z mlekiem. Postanowiłam poszerzyć jej research bo może rok po jej poście coś się zmieniło. Oto przegląd drewnianych kuchenek : Mini kuchenka small foot design
cena: 259zł Mały skok w bok od tematu kuchenek a w temacie small food design. Popatrzcie na ten sklep:
Cudo za 439zł Za naszych czasów trochę wyobraźni i rzeczy codziennego użytku i tez można było pobawić się w sklep. Teraz jeśli bym tylko miała oddzielny pokój dla dziecka…. Kuchenka serduszko goki:
Cena : 239zł I jeszcze dwie od small food design: pierwsza w stylu rustykalnym
Cena: 869zł druga w różowym kolorze z mini pralką i drewnianymi owocami:
cena: 273zł Śliczna kuchenka, dość spora ale naprawdę urocza od KidKraft:
cena: 695zł! Zresztą KdKraft to oddzielny rozdział. Mają bardzo ładne kuchenki ale w cenie ok 900zł, więc już nawet nie będę ich pokazywać. Dla mnie to “lekka” cenowa przesada. Raz że są ogromne bo mają zestaw szafek, lodówkę, zlew itp. dwa, że są drogie. Kuchenka Vintage firmy maxima
cena: 379zł I jeszcze jednak kuchenka maxima – Mistrz Jan tym razem w ślicznym czerwonym kolorze:
cena: 359zł Jak gotowanie to potrzebne będą garnki: mogą być tanie z Ikea
cena: 39,99zł mogą też być w wersji exclusive od small food design
cena: 113,90zł A tu jeszcze jedna blogerka postanowiła zrobić kuchenkę z szafki drewnianej. Oto efekt:
a od tego zaczynała:
źródło: Na koniec moje własne dokonania. Zaczęłam od tego:
A to rezultaty:
Kuchenka spełnia dwie funkcje. Po pierwsze podstawową jak każda kuchenka dla dzieci ale z drugiej strony pomalowana jest farbą tablicową. Dzięki uprzejmości firmy Benjamin Moore mogłam wypróbować ich produkt farbę tablicową. Wybrałam kolor cool mint oraz klasyczny czarny. Na razie zdążyłam skorzystać z pierwszego koloru czyli miętowego a wkrótce na tablicy pojawi się czarny wzór. Korzysta się z niej perfekcyjnie: łatwo się rozprowadza, szybko schnie, ładnie pokrywa. Zaczęłam korzystać z tablicy zaledwie po dwukrotnym jej pomalowaniu ale musze zrobić to jeszcze raz ponieważ gdy używam kredy barwiącej na czerwono nie da się jej zmyć do końca….nie wiem czy wynika to z materiału jakiego użyłam (sklejka), być może czerwona kreda wnika w pory chropowatej powierzchni. Tak czy siak zobaczymy jak będzie po kolejnym pomalowaniu.
Wkrótce napiszę więcej o tej tablicy. Więcej zdjęć tutaj
Drewniana kuchenka dla dzieci
3,2K
previous post