Kolory roku 2017 – jaki wybraliście dla siebie?

by Kasia Bobocińska
Co roku, o tej porze przyglądam się kolorom roku 2017. Nie jest to jeden kolor, o nie. Oprócz najbardziej oczekiwanego koloru roku Pantone, inne marki jak np. Akzo Nobel czy Benjamin Moore mają swoje propozycje. 
Zapewne pierwszym pytaniem jakie sobie zadacie, gdy powiem: “kolor roku”, będzie: Czy ten kolor sprawdziły by się na mojej ścianie?  Zawsze jednak powtarzam: te zestawienie kolorów należy traktować z przymrużeniem oka. Nikt nie każe nam zmieniać koloru ściany co roku, gdy tylko zostanie ogłoszona nowa barwa roku.  Oczywiście, jeśli akurat poszukujecie inspiracji, to na pewno znajdziecie tu coś dla siebie. To taka zabawa pomiędzy producentami farb a resztą świata. W zeszłym roku zabawę popsuł trochę Benjamin Moore dając łatwy kolor: biel. Zwykle są to kolory, z którymi na pierwszy rzut oka mamy problem. I dopiero tak, gdzieś w połowie roku, kiedy kolory zostaną przetestowane okazuje się, że można z nimi żyć.
Czasem kolor roku są tak nietypowe, że dopiero po latach się sprawdzają. Pamiętacie nietypową Marsalę? Kiedyś była bardzo egzotyczna a dziś, kiedy  we wnętrzach znów pojawiają się odcienie bordo, nie jest to już tak zaskakujący wybór.
Mam wrażenie, że Pantone ze swoją zielenią, w nietypowym soczystym odcieniem znów wyprzedził trendy. O tym, że zieleń powraca wiedziałam już na początku roku, jednak zieleń zieleni nie równa. 

Przyjrzyjmy się bliżej tegorocznym kolorom roku.

W 2017 roku mamy trzy propozycje kolorów:

Kolejny raz otwieram rok kolorem roku:
kolor roku 2014 – jasnobłękitny, morski
kolor roku 2015 – oliwkowy zielony, miedziany czy marsala
kolor roku 2016 – biały, nie godzę się na to

 

Photo: Pantone

Czy ogłoszone kolory roku mają na nas jakiś wpływ? Może nie bezpośrednio, ale działają na pewno na wyobraźnię producentów mebli i dodatków. W zeszłym roku po wybraniu dwóch kolorów roku – Serenity i Rose quartz, na targach w Mediolanie było pełno kanap w tych pastelowych odcieniach. Te kolory pojawiały się wszędzie. 
Czy tego chcemy, czy nie, te kolory mają mniejszy, czy większy wpływ na nasze życie. Może my sami nie zdecydujemy się na zastosowanie ich we wnętrzach, ale już producenci wszelkich dodatków, mebli tapicerowanych, tekstyliów zadbają, żeby były one w asortymencie i prędzej czy później trafiły do naszego domu.

Photo:© Tollens via turbulences-deco.fr

Greenery, nie jest kolorem, który polubiłam od pierwszego wejrzenia, ale na pewno dałam mu szansę. Dlaczego? Bo kojarzy mi się z naturalną zielenią a jej nigdy nie za wiele. Niedawno pokazałam Wam na przykładzie Zaułka Ziołowego, że taki mocny kolor można połączyć z tapetą w wzory:

W moim przypadku zieleń zbliżona była bardziej do mięty, a zobaczcie jak można użyć koloru Greenery:

Photo:© Tollensvia turbulences-deco.fr

Wiecie z czym kojarzy mi się Greenery? Z lasem w butelce (klik):
Photo: Aleksandra Kujawska – materiały prasowe Wzory
Te kolory to świeża zieleń lasu, mchu, trawy. Kilka zdjęć z Mediolanu (klik):

Zielona mila Śnieżka Satynowa i Zielona Nadzieja Śnieżka Satynowa

Nie obawiajmy się tego koloru. Czy może być lepsze zaproszenie, żeby wprowadzić do wnętrz więcej zieleni – choćby w postaci roślin?

Kolor roku BENJAMIN MOORE spodobał mi się od pierwszego wejrzenia. Tajemniczy Shadow uwiódł mnie do tego stopnia, że wprowadziłam do mojego planu remontowego na ten rok ciemne fiolety. Mam już zamówione farby i niedługo zobaczycie pierwsza drobną zmianę w moim salonie.

Ciemne kolory wkroczyły na salony. Trudno się do nich przekonać po latach spędzonych w bielach, prawda?

Benjamin Moore poprosił mnie o wypowiedź co sądzę o tym kolorze. Oto co napisałam i niedługo opublikowane będzie w folderze #OkiemEksperta:

W tym roku mogę bez skrępowania powiedzieć, że kolor
roku BM bardzo mi się podoba. Nie jest ani cukierkowo słodki, infantylny, ani
tak oczywisty jak biel. Mroczny, tajemniczy, głęboki. Widzę go rozświetlonego
blaskiem miedzi lub złota. Po zachwycie jasnymi kolorami pora przyzwyczajać się
do ciemnych. I nie trzeba się ich bać. Takie wnętrze może być niesamowicie
przytulne. Shadow to jeden z lepszych wyborów z ostatnich lat…znów
będziemy mieli się nad czym głowić dobierając do niego meble i dodatki. I bardzo
dobrze, bo im trudniejszy kolor tym więcej możemy się nauczyć. 

Photo: Benjamin Moore

AKZO NOBEL, CZYLI DULUX zaproponował kolor Szary Denim. Znów idziemy w mocne zdecydowane kolory. Dla mnie ten kolor przypomina stalowy. Jest to zdecydowanie chłodny odcień szarości idący z niebieskości. Szarości, podobnie jak biele już się u nas zadomowiły, więc sam kolor nie robi wielkiego wrażenia.

Photo: Dulux

Na koniec zostawiłam inspiracje ze sklepów w kolorach roku. Stosunkowo niedużo jest elementów w kolorach roku. Na razie pojawiają się na rynku dość nieśmiało.

1. Kubek, 18,90zł, Home&you
2. Kieliszek, 19,00, Home&you
3. Pojemnik na lunch, 39,90, Duka
4. Poduszka 39zł Home&you
5. Poduszka na krzesło, 39,90 H&M
6. Aksamitna poduszka, 29,90, H&M
7. Jutowa podkładka, 29,90, H&M
8. Koc, 99zł,  Zara Home
9. Szklanka z bąbelkami, 19,90zł,  Zara Home
10. Zastawa stołowa, Zara Home

Jak widzicie w tym roku producenci farb postawili na mocne i zdecydowane kolory. Co o nich myślicie? Czy jesteście w stanie pomalować cała ścianę na ciemny kolor czy raczej lubicie je tylko w dodatkach? Ciemny kolor ma wiele atutów: wywołuje poczucie przytulności, elegancji, tajemniczości – to są te atuty, które powodują, że zaczynają one pociągać coraz więcej osób, będąc jednym z głównych trendów na 2017. Więcej trendów poznacie już wkrótce.
Niepublikowane materiały, pliki do pobrania, nowości. Bez spamu!
* indicates required

 

Related Posts