Dziś nietypowo bo o schodach. O schodach nie byle jakich bo kręconych. Niektóre są tak pięknie zdobione, że same w sobie stanowią dzieło sztuki. We wnętrzach są raczej ozdobą, niż przeszkodą. Odkąd podziwiałam apartament Paola Navone w Paryżu minęło sporo czasu, ale i tak pamiętam zakręcone, zniszczone schody z pierwszego zdjęcia. Ten obraz utkwił mi na dobre w pamięci. Stanowią również ideale uzupełnienie loftu (pamiętacie lofty Woronicza?).
Spiralne schody są prawdziwą perełką architektoniczną. Mają w sobie nie lada urok i czar.
źródło: Spiralne schody pokochała także Coco Chanel. Schody w stylu art deco plus galeria luster stanowiły przepiękną ozdobę jej słynnego domu mody założonego w 1913 roku rue Cambon 31 w Paryżu. Na parterze budynku usytuowany był butik, pierwsze piętro zajmowały pracownie haute couture, a drugie apartament Coco.Osią budynku była piękna klatka schodowa w stylu art deco.
Oprócz art deco spiralne schody kojarzą mi się z jeszcze jednym stylem: secesją.
Czy można uważać, że tak pięknie zdobione schody to tylko element konstrukcyjny wiodący na wyższą kondygnację? Nie. To małe dzieło sztuki, które pięknie ozdabia to wnętrze.
źródło: Gdyby nie kolorowe stopnie te spiralne schody zginęły by w tej białej aranżacji a tak dodają tu trochę potrzebnego jej koloru. Tylko kto wybrał tak koszmarne oświetlenie? Lampa i podłoga zaburzają koncepcję mieszkania utrzymanego w bieli i pastelach:
źródło: Piękne stalowe kręcone schody w nieco nowoczesnym wydaniu. Co przykuło Waszą uwagę na tym zdjęciu? Mnie zachwyciła turkusowa witrynka. Ostatnio coraz częściej podobają mi się takie szafki. Trzeba będzie się rozejrzeć i zaspokoić ten głód posiadania. Na razie muszę rozpuścić wici z zapytaniem : “ktokolwiek widział? Ktokolwiek wie?”
źródło: Każdy kształt schodów, które dzisiaj dla Was wybrałam jest inny i niepowtarzalny. Każdy sprawia, że wnętrze wygląda niezwykle. Popatrzcie tylko na fotografię poniżej i wyobraźcie sobie, że są tu proste chody. Widzicie to? Już nie byłoby tak fajnie.
źródło: Coraz rzadziej schody zamyka się w oddzielnej klatce, teraz mają błyszczeć, być wyeksponowane i stanowić główną ozdobę wnętrza.
źródło: Jeśli zastanawiacie się jakie schody wybrać do Waszego wnętrza to główną zaletą schodów spiralnych jest to że nie zajmują dużo miejsca, ich bieg jest wpisany w koło, a stopnie mają kształt klinów umocowanych w centralnie usytuowanym słupie lub otaczającej je ścianie nośnej. Ich wadą jest to, że nie są zbyt zbyt komfortowe w użytkowaniu, ale prezentują się efektownie.
źródło: Najważniejszym i najbardziej ozdobnym elementem schodów spiralnych jest balustrada. Odpowiednio dobrana może optycznie unosić schody – finezyjna i lekka albo je osadzać – masywna, solidna. Nie małe znaczenie ma też jej kolor. Schody poniżej dzięki zastosowaniu białej, szkieletowej balustrady wydają się lekkie.
źródło:
źródło: Schody w stylu art deco:
źródło: Szukałam zdjęć schodów, ale to ścian z książek zrobiła na mnie ogromne wrażenie:
źródło: Można powiedzieć śmiało że panuje moda na schody będące częścią salonu. Takie rozwiązanie sprzyja integracji domowników i ściślej łączą oba poziomy budynku.
źródło:
źródło:
źródło: źródło: źródło: źródło: źródło:
źródło: źródło: źródło: źródło: LOFTY Schody kręcone jakoś w sposób naturalny pasują mi do loftów. Szczególnie te z kutego żelaza wyglądają wręcz fenomenalnie.
źródło: Schody widoczne z salonu to silne powiązanie strefy dziennej z prywatną. Dla otwartych przestrzeni loftu nie powinno być kłopotliwe.
źródło:
źródło: Nietypowe zakręcone schody. Nie nazwałabym ich spiralnym, ale jakiś tam zawijas jest.
Kręcone schody znane i stosowane są w architekturze nie od dziś. Na pewno używano ich w czasach cesarstwa rzymskiego, a dowodem na to jest słynna Kolumna Trajana w Rzymie. Wzniesiona w 113r dla upamiętnienia zwycięstwa nad Dakami. Wewnątrz znajdują się spiralne schody prowadzące na platformę widokową.
Życzę miłego weekendu, dobrej pogody obfitującej w słońce. Wypoczywajcie i wolnej chwili zaglądajcie do mnie.
Zakręć mną, czyli spiralne schody w mieszkaniu
2,8K
previous post