TRENDY W POKOJU DZIECIĘCYM: 15 sposobów na resoraki

by Kasia Bobocińska
Właśnie jestem w Poznaniu na swoim pierwszym Blog Conference Poznań, ale myślami cały czas jestem przy obietnicy jaką złożyłam. Chyba jednak wyrzuty sumienia nie dają mi spokoju. Niedługo drugie urodziny synka a jak wiecie trochę go pominęłam w moim prezencie na dzień dziecka: Łóżeczko DIY. Czas zrobić coś tylko dla niego.

Projekty dla chłopców nie są zwykle tak urokliwe jak dla dziewczynek – Drewniana kuchenka.
Trudno znaleźć taki, który cieszyłby oko.
Zobaczcie inspiracje jakie mi się udało na to, aby ogarnąć królestwo resoraków:
Skoro nie możesz ukryć – wyeksponuj!

Photo: Honest to Nod via apartmenttherapy

Photo: via hotwheels.com

Lustro z resoraków, dla prawdziwego fana motoryzacji. Szkoda tylko, że nie można z nich już korzystać.

 

Photo: via hotwheels.com

Magnesy to bardzo fajna sprawa.

Photo:keepingupwiththesouths

Wspaniała gablotka.

Photo:ebay.com

Urocza szafeczka retro:

Photo: Life in the Thrifty Lane via babble.com

Photo:  greenkitchen

Półki wzdłuż ściany.

 

Photo: Lacey Carroll Interiors via apartmenttherapy

Równie dobrze do ekspozycji resoraków można użyć półki Ribba z Ikea.To byłby chyba najszybszy sposób na zaprezentowanie kolekcji samochodów. Obecnie półka Ribba nie jest już dostępna, a zamiast niej mamy MOSSLANDA.
A może coś uszyjemy? Ten organizer wygląda bardzo dobrze:

 

Photo: Pick Up Some Creativity via apartmenttherapy

Prosta i bardzo fajna półka, którą można zrobić z kilku listewek.

 

Photo: Matchbox Car Garage by Lauren at Lo and Behold Life {April’s pick}

Świetna półka pokazująca całe bogactwo kolekcji resoraków:

 

Photo: Lumberjocks via apartmenttherapy

A co powiecie na taką półkę? Super, ale jaki trzeba mieć pokój do tego:

 

Photo: via woodworkingdaily.xyz

A to projekt, który póki co najbardziej mi się podoba. Prosty w wykonaniu i do tego bardzo ładny:

 

Photo: frugalfun4boys.com

A tu jeszcze jedna propozycja:

Photo: petit-on.com

Chyba już wiem co zrobię. Po obejrzeniu tych inspiracji na pewno wiem czego nie zrobię.
A tymczasem ja oddaję się poznawaniu ludzi pełnych pasji. Choć muszę Wam powiedzieć, że po ostatnim spotkaniu w branży blogerów modowych na którym miałam przyjemność być czuję lekkie zaniepokojenie. Okazuje się, że przy okazji poznawania nowych ludzi, gdy wejdę na temat wnętrz zaczynam istny słowotok a moja pasja z jaką mówię nie jest zbyt dobrze odbierana.
Zauważyłam, że większość ludzi jest raczej wycofanych i w starciu z huraganem emocji ekspresji wręcz się odsuwa. No cóż, taka już jestem i nie umiem się schować pod płaszczykiem klasy, elegancji i chłodu. Moją pasją są wnętrza, design i kolory i nie wiem czemu mam się czuć gorsza, że pierwszą rzeczą jaką widzę po obudzaniu jest pędzel malarski? Może dlatego, że nie pasuję do wizji blogera, który je tylko sushi zamiast mielonego.

Zdjęcia w poście zostały zamieszczone po wcześniejszym zapytaniu o zgodę ich autorów.

 

Related Posts