Photo: Piotr Olkowski
Muszę Was rozczarować: nie będzie “momentów”. Nawet gdybym położyła się roznegliżowana na antresoli, to i tak nic byście nie zobaczyli 😉 Z okazji sesji kupiłam sobie pidżamkę z krótkim rękawkiem, bo jak możecie przeczytać później na antresoli jest dość gorąco. Bawełna przepuszcza powietrze jest bardzo komfortowa. Ma ona sportowy krój, bo wdrapywanie na antresolę wymaga kondycji (pff, żartuję). Zwinne kocie ruchy i już jestem na miejscu.
Photo: Piotr Olkowski
Photo: Piotr Olkowski
Jak się śpi na antresoli?
Są plusy i minusy – jak to w życiu.
Po ostatnim poście dostałam kilka pytań jak się śpi na nowym
materacu i czy przypadkiem go nie oddałam? Nie oddałam, bo śpi się na nim bardzo
komfortowo. Na początku się oburzyłam – co to za insynuacje? Nie mówię, że z czegoś korzystam a później to oddaję! Potem przypomniałam sobie, że akurat w przypadku materaca Benet miało to sens, bo producent zapewnia możliwość testów produktu aż przez 60 dni. Bez problemów można go oddać a Benet bardzo to ułatwia.
Photo: Piotr Olkowski
Poprzedni materac wygraliśmy a raczej kupiliśmy go za wygraną kwotę w konkursie Ikea. Wtedy jedynym kryterium wyboru była cena (chcieliśmy się zmieścić w wygranej kwocie) a teraz wybieraliśmy materac bardziej świadomie, stawiając na wygodę i komfort. Wybraliśmy Beneta, którego możemy zwrócić, gdyby nie sprawdził się w nowym i nietypowym miejscu spania. Okazuje się, że pomimo, że mamy z mężem różny gust i oczekiwania po wymianie materaca oboje jesteśmy z niego bardzo zadowoleni.
Kiedy zobaczyłam jeszcze nieukończony szkielet antresoli pomyślałam, że fajnie by dopasować do niej pościel. I na co wpadłam? Na siano! Oczywiście od Hayka. Jestem tak zadowolona z tego pomysłu. Ile zabawy z tą pościelą mają dzieciaki. Gdzieniegdzie w sianie można znaleźć stary guzik, myszkę czy motylka. Z piskiem każdego dnia przylatują i proszą, aby dać im poszukać myszek.
Photo: Piotr Olkowski
Pozostało tylko dobrać dekoracje.
Po pierwsze lampa. Zupełnie przez przypadek stłukłam klosz, kiedy próbowaliśmy włożyć na antresolę materac. Szukałam bezskutecznie fajnej lampy, która mogłaby zastąpić starą i wtedy nagle mnie oświeciło, taka typowa żaróweczka zaświeciła mi się w głowie! Po co wymieniać? Ta lampa ma potencjał. Oczyściłam mosiądz i lampa zabłysła. Kupiłam jej nową żarówkę i uważam, że jest ok.
Photo: Piotr Olkowski
Mamy mosiądz, mamy siano, szczytem ekstrawagancji byłoby postawianie teraz na złoto. Złoto mnie w tym roku pociąga. Przy okazji kupna żarówki, kupiłam też złote ramki. Ale co w nich umieścić? Złote plakaty! Wiem to szaleństwo, ale sami zobaczcie czy nie zagrało. I co najciekawsze błyszczą się jak szalone. Są złocone ręcznie!:
Photo: Piotr Olkowski
Photo: Piotr Olkowski
Pozdrawiam Was serdecznie z moich sielskich klimatów.
MATERAC: Benet
POŚCIEL: Hayka
PIDŻAMA: Italian Fashion
PLAKATY: Złote plakaty
ZABEZPIECZENIE ANTRESOLI: Vidaron
PODUSZKA: Janpol
Zdjęcia: Piotr Olkowski