Działo sie! Niesamowity początek roku, czyli kilka inspirujących wydarzeń

by Kasia Bobocińska
Czas biegnie niesamowicie szybko. Nie mogę uwierzyć, że mamy już Wielkanoc. Czuję się trochę jak w rollercoasterze. Lecę w dół i w górę i nie mogę się zatrzymać. Strasznie dużo się dzieje ostatnio i mam całe mnóstwo niezałatwionych spraw. Mam wrażenie, że wszyscy w spokoju oczekują Wielkanocy, w pięknie udekorowanych domach a ja ciągle z czymś nie zdążam. Każda taka sprawa to kolejny wyrzut sumienia. Mój maluch to też ostatnio prawdziwa bestia, która tylko się czai, żeby rzucić we mnie czymś jak zobaczy, że zbliżam się do komputera. Dobrze, że mam wodoodporną klawiaturę, bo po tych wszystkich “incydentach” źle by się to skończyło dla komputera. Marzę o tym, żeby usiąść spokojnie i przez kilka godzin popracować nad jakimś tematem. Nie mogę za to narzekać na życie towarzyskie, które kwitnie i przez ostatnie trzy miesiące wydarzyło się więcej niż chyba przez cały ostatni rok. 

Naprawdę dużo się działo i chciałabym pokazać Wam kilka miejsc, które udało mi się odwiedzić. Może tak jak ja zachwycicie się czymś lub zainspirujecie
Zacznijmy od końcówki lutego

LUTY 

 fot: Lidia Skuza Photography

W lutym miałam okazję uczestniczyć w naprawdę inspirującym spotkaniu w salonie ekskluzywnych mebli Heban. Te ekspozycje robią naprawdę wrażenie. Pełno tam naprawdę pięknych mebli i dodatków. Kilka zaskakujących. Czy chcielibyście w domu na przykład taką dekorację?

Jedno jest pewne: W tej galerii znajdziecie prawdziwe unikaty! Jeśli brakuje Ci pomysłu na dekorację, która będzie wisienką na torcie i dopełni całe wnętrze to tutaj na pewno ją znajdziesz!

fot: Lidia Skuza Photography

fot: Lidia Skuza Photography

Z tego spotkania najbardziej zapamiętałam przecudną lampę Mountain View Axo Lights. 
Dla mnie jest absolutnie zjawiskowa! Chcecie? Musicie jednak sięgnąć głęboko do portfela bo taki egzemplarz kosztuje ponad 9tys. 


Prezentacja ich produktów zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie. Odkryciem są prace projektanta Dimy Loginoffa. 

Zresztą obecnie Axo Lihght współpracuje również z jedną z największych osobowości świata designu – Karimem Rashidem.Warto mieć ich na oku!

Blog roku

Przełom lutego i marca to ogromne emocje związane z Blogiem roku. Dzięki Waszemu wsparciu udało mi się dostać do pierwszej dziesiątki w kategorii Pasje i Twórczość. To daję mi ogromną radość, satysfakcję oraz motywuję do dalszej pracy!
Bardzo Wam za to dziękuję.

MARZEC 

Jak “M” to tylko Majsterki. Dziewczyny uruchomiły swoją pracownię. To taka przystań dla ludzi z pasją. Można tam zorganizować warsztaty, można przyjść pomajsterkować. Oprócz dziewczyn z Majsterek: Sylwii, Alicji, Basi miałam okazję poznać Klaudię z Moi Mlili i Julkę z Loflov, które zorganizowały nam wspaniałe warsztaty tworzenia mobili z origami.

Dzięki zorganizowanej akcji blogerek każda z nas stworzyła dla Majsterek jedną literę, które wspólnie tworzyły napis “Majsterki”. Ja wybrałam “T”. Moja literka powstała z opakowania po pizzy. Pomalowałam ją granatową farbą tablicową i ozdobiłam za pomocą złotej farby w sprayu.

fot. Baba ma dom

Dziewczyny życzę Wam powodzenia w rozkręcaniu tak fantastycznego miejsca! Ja czułam się tam jak ryba w wodzie!

Zaraz później czekał mnie wyjazd na targi do Poznania skąd przywiozłam setki zdjęć. O moich wrażeniach możecie przeczytać tutaj:


Targi meblowe w Poznaniu 2016 – moje rozczarowania i hity

Targi w Poznaniu – jeszcze więcej designu. Hit czy kit?

Tam też w strefie Bloggers Zone odbyły się warsztaty dla blogerów z tworzenia filmów:

Blogerki wnętrzarskie z Ulą Michalak na czele w strefie Bloggers Zone zebrały najpiękniejsze meble jakie można zobaczyć na targach w Poznaniu. W tym roku ich aranżacja wyjątkowo przypadła mi do gustu:

Niedługo potem moja metamorfoza kuchni została dostrzeżona przez portal Cztery kąty:

W dniu wiosny miałam okazję uczestniczyć w niezwykle kolorowym powitaniu wiosny, które miało miejsce w restauracji Belvedere w Łazienkach Królewskich. 

Omennaa zaprosiła prezenterów pogody do stworzenia pięknego obrazu zatytułowanego WIOSNA zaprojektowanego przez Olkę Osadzińską. To jednak tylko cześć tego spotkania. Jego głównym założeniem było zaprezentowanie nowego produktu na rynku farb stworzonych przez Termoorganikę. Dochód ze sprzedaży nowej linii farb nazwanych Omenaa Kolor zasili projekt budowy
szkoły dla dzieci ulicy w Ghanie, który jest priorytetem dla Omenaa
Foundation.

Wspólne malowanie obrazu Olki Osadzińskiej. Dochód z jego sprzedaży zostanie przekazany na cele charytatywne. 

A na koniec przemiła niespodzianka i prezent urodzinowy. Na stronie Polubisz remont (klik) ukazał się krótki wywiad ze mną. Wreszcie ktoś zapytał: skąd pomysł na taką nazwę bloga?

Sami widzicie, że dużo się działo. Dlatego w te Święta marzę o odpoczynku. Obiecuję sobie, że zwolnię tempo. I już wiem, że oszukuję siebie…

Pamiętajcie konkursie (klik) w którym do wygrania jest zaprojektowany przez Was grzejnik:

Related Posts