(jeśli chcecie abym ruszyła z kanałem na YT i bardziej się do tego przyłożyła kciuki w górę)
Tak wyglądała moja szafka zanim poddałam ją metamorfozie.
Jeden odcień jest chłodniejszy a drugi zdecydowanie cieplejszy. Zrobiłam nawet próbę kolorów, bo nie mogłam się zdecydować:
Wiecie, że to jest szafka z Ikei? Była kupiona w latach 90 -tych. Zobaczcie który kolor wybrałam:
Tak, wybrałam odcień chłodniejszy. Prezentował się on lepiej w towarzystwie szarości i bardziej przypominał ten z katalogu Ikea.
Całą szafkę zaprezentuję Wam w następnym poście razem z przyprawami i nowymi etykietami (muszę poczekać na zdjecia od fotografa). Póki co, mały fragment:
Jak wyszło i czy rzeczywiście ten kolor jest zielony oceńcie sami. Ja zacytuję Wam rozmowę z moim mężem:
ja: Podoba ci się ten ocień szafki?
on: Tej szarej?
ja: Nie. Zielonej.
on: Jakiej zielonej? Nie mamy szafki zielonej.
ja: ???
ja: Jest tylko jedna szafka w kuchni zielona
on: po pierwsze nie mamy szafki zielonej, tylko jakąś szarą, a właściwie zgniłą… a po drugie naucz się zadawać pytania!
I to by było na tyle!
Zapraszam do podglądania mnie na Snapchat.
Wystarczy wpisać ściągnąć go tutaj (klik) i wybrać “dodaj według nazwy użytkownika” i wpisując conchitahome albo zrobić zdjęcie tego kodu powyżej komórką i wcisnąć “dodaj przy użyciu Snapkodu”.
Za pomoc przy realizacji projektu dziękuję marce Śnieżka.