TYDZIEŃ MALINOWY: SYPIALNIE

by Kasia Bobocińska
Dziś zapraszam do intymnej, zmysłowej malinowej sypialni. Jak słusznie zauważyła Marta z Taniec szarych komórek
“Czerwienie niekoniecznie muszą nieść za sobą wyłącznie wulgarny przekaz
czy takie skojarzenie. Choć, oczywiście, odwołują się do namiętności, są
jej niejako przypisane, jak i do miłości – nie bez kozery róża od
ukochanego musi być krwisto czerwona”.
To prawda, ale czerwień w sypialni jest mocno wymowna. Wyobraźcie sobie, że odwiedzacie pierwszy raz swojego chłopaka. Oglądacie jego mieszkanie  a on pokazuje Wam sypialnię w kolorze czerwieni. Co byście o nim pomyślały?

Ja jestem bardzo ostrożna, jeśli chodzi o czerwień, choć oficjalnie jest to mój ulubiony kolor.  Prawdą jest co napisała Marta:
Na czerwono paznokcie maluje kobieta znająca swoją wartość, pewna
siebie. Podejrzewam, że tak samo jest z tymi, którzy decydują się na ten
kolor we wnętrzach :)”
Do czerwieni trzeba dojrzeć. Ja pierwszy raz nałożyłam czerwoną szminkę na usta dopiero po 30. Wcześniej wydawała mi się zupełnie nieodpowiednia. Teraz nie mam z tym problemu. Jeśli ubieram się w stonowane kolory to te czerwone usta są tym akcentem podkreślającym kompozycję.
I tak też powinniśmy traktować czerwień – malinę we wnętrzach.

Jeśli macie jakieś malinowe dekoracje w domu, jak na przykład: ścianę w tym kolorze, meble, drobne przedmioty przyślijcie mi proszę ich zdjęcie na adres conchitahome.blo@gmail.com. Jestem bardzo ciekawa jak ten kolor sprawdza się na żywo w Waszych domach.

W skąpanej w bieli sypialni ten kolor świetnie się sprawdza. Jest mocno energetyczny i to może być jego minus bo czy w takiej sypialni łatwo zaśniemy?

źródło: http://www.ryanncolleenphotography.com/ Photography:Ryann Colleen Photography

Na tym zdjęciu króluje głownie fuksja a malinowy pojawia się w znikomej ilości, jedynie na poduszce. Chciałam je jednak pokazać, ze względu na ten świetny trójkąt kolorów: biel czerń i malina.

źródło:

Uwielbiam ten odcień czerwieni malinowej. Może trochę mniej przepadam za wzorkiem, ale czerwień pierwsza klasa!

źródło:Photography: Brie Williams, Styling: Studio Marcus Hay, Inc

źródło: Studio Marcus Hay

Co ciekawe Marta zwróciła moją uwagę, że dla niej zdecydowanie bardziej malinowy jest kolor Śnieżki “Malinowy ogród” niż Magnata:

Jeszcze kilka malinowych dodatków w pokoju dziewczynki:

źródło: http://jutehome.com/projects

Mocno energetyczna sypialnia z ogromną ilością wzorów. Na  zdjęciu wygląda super a w rzeczywistości jest trudna do zaakceptowania. Mówiąc szczerze: Nie zasnęłabym tu. Oczy świdrowałyby mi po tych wszystkich wzorach.

 Photograph by Catherine Gratwicke, www.housetohome.co.uk

Ta tablica pokazuje najlepiej rozbieżność pomiędzy tym co powinno być uznawane za kolor malinowy a tym co w rzeczywistości nim jest. Powiem tak: czas leci a ja wciąż się gubię.

Ławka “Pastel”, HappyBarok, 650zł
Jedwabna poduszka, Designers Guild, £100 (jest śliczna, ale bez przesady!!!! nie za 5 stów!)
Fotel Remi, Designers Guild, 950zł
Fotel Stylish Pink, Modo4u, 1199zł
Stołek, Exitodesign, 109zł
Pościel Benetto Solid, niemajakwdomu.com , 289zł
Narzuta malinowa,  makutra.com, 148zł

Więcej zdjęć malinowych sypialni znajdziecie tutaj:

Wszystkie zdjęcia użyte w poście użyte zostały za zgodą ich autorów. 


Mam też ogromną prośbę o wypełnienie ankiety (jeśli oczywiście jeszcze tego nie zrobiliście):

https://docs.google.com/forms/d/1XHiWI20ZVXWz_0OpQbDDU0o7MKYAcLDYnTCizbc0INY/viewform
Partnerem cyklu “Tydzień kolorów” są farby Śnieżka.

Related Posts