2,5K
Ten rok obfitował w niezapomniane wydarzenia. Większość z nich relacjonowałam Wam na bieżąco a na dwa nie starczyło mi czasu w ferworze przygotowań przedświątecznych. To tez dobry moment na przypomnienie ciekawych wydarzeń 2014. Spokojnie to nie pożegnanie. Jeszcze w tym roku na pewno coś napiszę, ale dla siebie muszę wspomnieć tym co w tym roku działo się w blogosferze i w czym mogłam uczestniczyć:
Wszystko zaczęło się od spotkania blogerek Mojego Mieszkania. Poznałam wtedy bardzo dużo niezwykłych i pełnych pasji kobiet.
maj
Tuż przed urodzeniem drugiego dziecka z olbrzymim brzuchem dwa dni świetnie bawiłam się na perfekcyjnie przygotowywanym wydarzeniu – Wzory z blogerami.
wrzesień
Pierwszy raz podjęłam się organizacji spotkania blogerów podczas WAWA DESIGN FESTIWAL. Bardzo dużo pozytywnej energii i doświadczenia które przydało się później.
oraz spotkanie w salonie BoConcept i dużo wiedzy o trendach na rok 2015.
listopad
Inspirujące spotkanie z Benjamin Moore
oraz kolejne targi z blogerami:
grudzień
Organizowane przeze mnie Urządzanie wnętrz z blogerami. Mówiąc nieskromnie poszło mi zadecydowanie lepiej. Znaczy się uczę się na błędach.
Pierwsze wydarzenie, które absolutnie zasługuję na relację to cały dzień spędzony w fabryce płytek Tubądzin. W połowie listopada wraz z grupą dziennikarzy i blogerów pojechaliśmy w stronę Łodzi, aby spędzić fantastyczny dzień. Całe cztery godziny na trasie Warszawa – Łódź i z powrotem przegadałam z Hanią z Haart.
Tubądzin przywitał nas na słodko.
Ja, Monika, Ola, Hania.
Uwielbiam kreatywne zajęcia. Wykorzystując materiały, płytki, oraz wycinki z gazet tworzyliśmy
Niesamowite też okazało się zwiedzanie fabryki Tubądzina gdzie dowiedzieć się można było, między innymi o tym, że piece Tubądzina działają 24 h na dobę oraz że wygaszono je dotąd raz. Uruchamianie takich pieców, kiedy ostygną trwa ponad miesiąc!!!!
Wiecie jakie pierwsze pytanie zadałam panu Wojciechowi Włodarczykowi, który oprowadzał nas po fabryce ?
Co się stanie jak będzie awaria prądu?
Fabryka zasilana jest z kilku elektrowni, więc jak jedna będzie miała awarię to prąd będą dostarczać pozostałe. Gdy i to zawiedzie to piec jest zabezpieczony generatorem prądu zasilanym ropą. Sprytne!
Dzięki Tomkowi Smusowi, architektowi marki Tubądzin mogliśmy poznać najnowsze kolekcje oraz trendy w świecie płytek. Chcecie wiedzieć jaka kolekcja zrobiła na mnie największe ważenie?
Livingstone, a dokładnie płytki Shabby Chic. Ja widziałabym ją zdecydowanie na podłodze choć na ścianie też świetnie się prezentuje. A Wy gdzie byście ją widzieli?
Drugie wydarzenie to najlepsza impreza, na jakiej miałam okazję być w tym roku, czyli Blogowigilia 2014.
Niestety w ferworze zawierania nowych znajomości wyciągnęłam aparat dosłownie na krótką chwilę, ale dzięki uprzejmości Kamila Mirkowicza mogę się Wam pochwalić zdjęciem na przykład z Cyber Marianem:
Zapraszam do obejrzenia jestem w 9:16
Wstyd się przyznać, że nie poznałam głównej gospodyni wieczoru, czyli Ilony Patro, ale mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję. Muszę się Wam przyznać, że na tej imprezie byłam totalnie zagubiona. Błądziłam jak dziecko we mgle. Setki osób których nie znałam za to oni znali się ze sobą doskonale. (Magda, Hania, Kasia, Maja)
Poznałam masę ludzi i na pewno długo jeszcze będę wspominać Blogowigilię bo było mega. Szkoda, że dopiero teraz nachodzą mnie myśli: “mogłam podgadać z …”, “szkoda, że nie poznałam …”Niestety obowiązki mamy 6 miesięcznego synka wygnały mnie z imprezy dość wcześnie.