Jarmark Świąteczny

Dziś planowałam post o pakowaniu prezentów świątecznych. Planowałam. Na planach się skończyło. To miał być post w stylu last minut. Uznałam jednak, że na blogach pełno jest w tym roku pięknych inspiracji. A informacja, którą usłyszałam w radio mocno mnie zdziwiła. Wiecie gdzie Polacy często robią prezenty na Święta? Na stacji benzynowej. To dopiero jest last minut. Nie mogłam w to uwierzyć. Ja długo zastanawiam się co kupić najbliższym, potem kupuję, pakuję i przyglądam się jaką reakcję wywoła taki prezent a tu wszystko sprowadza się do kupienia flaszki. fot.Fotografia Chosse Kiedy pisałam post o mojej liście marzeń zapomniałam dopisać do niej mojego wielkiego marzenia. Chciałabym kiedyś w okresie przedświątecznym lub poświątecznym wybrać się do Krakowa na Jarmark Bożonarodzeniowy. Chciałabym zobaczyć jak wygląda jeden z najsłynniejszych jarmarków w Europie. No i oczywiście zobaczyć wystawę szopek. Jeśli to jeszcze Was nie przekonało to pomyślcie o straganach z ręcznie malowanymi bombkami i aniołami oraz przysmakami: pierogami, chlebem ze smalcem, pieczonymi kiełbaskami, prażonymi orzechami w karmelu, piernikami i grzańcem korzennym. Czujecie już ten zapach? Nigdy nie zwiedzałam Krakowa. Zawsze byłam tam na chwilę przejazdem. Wstyd. Zdjęcia pochodzą ze strony Fotografia Chosse: fot.Fotografia Chosse Chciałabym się wybrać na weekend do Krakowa. I pewnie by nam się w tym roku udało gdyby nie to, że na początku grudnia dopadła nas choroba i pokrzyżowała nasze plany. Może następnym razem. Wszystko było już przygotowane wiedziałam gdzie się zatrzymam itp. Miejscówkę, którą mi ostatnio polecono to: http://www.krakowexpress.pl/. Ktoś był? Ktoś może coś wie? Jedyne, co sprawdziłam za sprawą google to to, że jest jakieś 4 km w prostej linii od Wawelu. Pokoje wyglądają przyzwoicie a i za nocleg płaci się nie tak dużo. Kochani mam dla Was prośbę, jeśli w okresie świątecznym wybieracie się na taki jarmark. Zróbcie zdjęcie i wyślijcie do mnie na adres: conchitahome.bog.gmail.com. Bardzo jestem ciekawa jak pięknie jest u Was. Ja też wybiorę się na starówkę i zrobię kilka zdjęć. Będzie to świetny spacer po Świątecznym obżarstwie. Wesołych Świąt!