Sypialnie

by Kasia Bobocińska

Jak już dziś zgłębiliśmy tajemnice alkowy pewnej wiejskiej posiadłości, tak mnie naszło na pokazanie Wam zdjęć kilku sypialni. Są w różnych stylach a mimo to wszystkie mi się podobają. Dla tych, którzy sobotni poranek spędzili w łóżku a potem trzeba było wrócić do szarej rzeczywistości i posprzątać pościel, nadal aktualne jest marzenie żeby choć raz sypialnia była tak uporządkowana jak na którymś z tych zdjęć. sypialnie Sypialnia w stylu folk? Tak to zdjęcie  było podpisane. Jedyne pasujące  do stylu folk akcenty jakie widzę to wzór na pościeli i porcelanie stojącej na stoliku nocnym. Obiektywnie okiem męża: przyjazny folk. Fajna nazwa na nowy styl, nieprawdaż? Folk bedroom Co najbardziej mi się podoba? Super kolorystyka: wiśniowe zasłony, białe meble, chłodny błękit na ścianach. kol Kolejna sypialnia utrzymana w klimacie błękitu nieba. Tym razem ściany mają kolor neutralnej bieli, meble są w kolorze naturalnego drewna. Dominującym elementem jest ogromne lóżko przykryte błękitną kapą, która sprawia, że w sypialni gości a właściwie króluje kolor niebieski. Mocniejszym akcentem są poduszki w intensywnym różowym kolorze, oraz wzorzyste zasłony. fresh bedroom Przy okazji szukania fachowego określenia na ten intensywny różowy kolor poduszek odkryłam, że istniej kolor noszący nazwę: Czerwień Alizarynowa Czerwień AlizarynowaTeraz czas na niezwykle uporządkowaną sypialnię w kolorze błękitno-szarym z niezwykle istotnymi elementami ciemnego brązu.  Zamiast szafek nocnych mamy regały z szufladami. Zamiast obrazu nad łóżkiem powieszono półkę z koszami, które zarówno pełnia funkcje dekoracyjną, ale także niezwykle praktyczną. bedroom storage Podoba mi się też kapa ,która przypomina mi skórę. W podobnej gamie kolorystycznej, tylko już nieco w bardziej romantycznym charakterze utrzymana jest następna sypialnia. Picture 132Znów mamy tu do czynienia z ciemnym drewnem, tym razem połączonym z kolorem jasno szarym i bladym błękitem morskim. Innymi słowy krem, czekolada i błękit morski. Tak sobie uświadomiłam, że może moje  dzisiejsze zainteresowanie tym kolorem, spowodowane jest tęsknotą za morzem i odchodzącym latem. Kolejna sypialnia utrzymana jest w gamie szarości. Fantastycznym elementem dekoracyjnym są duże naklejki ścienne. W tej kompozycji mamy przegląd niemalże wszystkich najpiękniejszych odcieni szarości. Meble idealnie współgrają z szatą kolorystyczna dzięki temu że mają barwę złamanej bieli. Co najbardziej mi się podoba w tym zestawieniu: 1. to że sypialnia pomimo operowania szarościami pozostaje w pastelowym klimacie 2. pomysł z trzema poduszkami, a każda w innym kolorze 3. gdzieniegdzie pojawiające się motywy różu nadające sypialni kobiecy charakter. bedroom-wall-stickers Stop. O tym zdjęciu mogłabym się rozpisywać w nieskończoność bo niezmiernie mi się podoba. A teraz czas oddalić się na chwilę w stronę słońca. Oddalić się na chwilę nie tylko kolorystycznie, ale też stylistycznie. Z czym Wam się to kojarzy? Trochę powrót do PRL-u.  Styl ten trochę odbiega od moich zainteresowań, gdyż nie bardzo wyobrażam sobie żebym mogła zachwycać się cekinami, neonowymi kolorami itp. Jednak mimo wszystko podoba mi się: 1. żółty telefon 2. ciemny brąz mebli na żółtym tle tapety, która pomimo że jest typowa dla stylu lat 70 (charakteryzują się one dużymi, optycznymi wzorami, oraz powtarzalnymi, kontrastowymi nadrukami) nie jest tak rażąca 3.motyw liści na poduszkach Co kompletnie mi się nie podoba: 1. zrobienie z ławy przy łóżku szafki na buty 2. zagęszczenie na półce nad łóżkiem bedrooms_001Kiedy dzisiaj  zobaczyłam tę sypialnie zaczęła mnie dręczyć myśl, że już gdzieś wiedziałam ten wzór na poduszkach. Wiedziałam że sypialnia utrzymana jest w trendzie powrotu do lat 70-tych, ale ten wzór… i wreszcie po otworzeniu kilkunastu blogów, które ostatnio przeglądałam trafiłam w sedno. Otóż wzór na poduszkach zaprojektowała Orla Kiely – irlandzka projektantka mody mieszkająca w Londynie a napisała o tym ostatnio na swoim blogu Monika. www.orlakiely.com orlakiely I jak wam się podobają propozycje wnętrzarskie inspirowane latami 70-tymi? Są niezwykle barwne. Różowe lata 70? Może tak, ale jak dla mnie w większości przypadków do zaakceptowania jedynie przez różowe okulary 🙂 Spójrzmy na przykład na propozycję poniżej. Dla mnie to porażka dekoratorska. Nie mówię tu o formie bo jest jak najbardziej poprawna, kolory i wzory też mi się podobają, nawet w tym zestawieniu, ale… gdzie jest funkcjonalność? Może już się starzeję, ale nie wyobrażam sobie żeby tak pstrokatą sypialnia mogłaby spełnić swoją podstawową funkcję… zapewnić wypoczynek. boutique-bedroomNa uspokojenie po tej ekspansji kolorów, teraz kilka sypialni prostych, białych, rustykalnych. Proste, niemalże surowe w formie łóżko, białe ściany i elementy drewniane nad łóżkiem zastępujące typowe bele drewniane na suficie. Tak.. brakuje mi jeszcze grubej pierzyny i mogłabym z przyjemnością zakopać się w tym łóżku. Co mi się podoba: 1. uczucie że w tym pomieszczeniu jest świeże, rześkie powietrze 2. przecież na każdym prezentowanym zdjęciu jest czysto, ale to patrząc na to mam nieodparte wrażenie, że ktoś niedawno umył podłogę, efekt osiągnięty niewielką liczbą elementów dekoracyjnych white-bedroom_001Sielsko, anielsko, biało, ale… No właśnie to może od razu przejdźmy do tego co mi się podoba a co nie. Co mi się podoba: 1. wspaniały wieniec nad łóżkiem i to by było na tyle bo: 1. nie podoba mi się wielkość wszystkich sprzętów w porównaniu do wielkości pomieszczenia; wygląda jakby sypialnię wsadzić do pokoju metrażu budy dla psa; być może zdjęcie wypacza właściwe proporcje, być może jest to część sypialna zrobiona na antresoli bo jak widać po oknie łóżko jest na jakimś podwyższeniu, ale efekt jaki jest każdy widzi. 2. żyrandol, który jest tak nisko że pewnie utrudnia swobodne wstawanie i może dlatego jest zrobiony z materiału żeby nie zostawiał po sobie ran 🙂 bedroom_006Dla równowagi następna propozycja to sypialnia z kolei niewielkim łóżkiem. Ale wszystko wedle potrzeb. Fajnie, prosto idealne dla małej księżniczki. Country bedroomOstatnia biała sypialnie zachwyciła mnie: 1. trzymaniem się konwencji czyli belami na suficie 2. fantastycznym łóżkiem trochę glamour trochę antyczna miedź. Absolutnie nie podoba mi się: 1. mnogość oświetlenia, poczynając od lampki nocnej o gigantycznej podstawie w porównaniu z maleńkością stolików nocnych a kończąc na zupełnie niepotrzebnych kinkietach 2. kolor lampek nie byłby taki zły, ale trochę w innej stylistyce bedroom_007 Na koniec jeszcze kilka typowo kobiecych kompozycji. Co powiecie na lila-róż? W połączeniu z kremem i bielą…czemu nie. Niestety nie do przeforsowania w mieszkaniu dzielonym z facetem. Ładnie, romantycznie. Picture 241I coś dla miłośniczek stylu  glamour. Miłe w dotyku aksamitne poduszki sprawiają że otoczenie staje się eleganckie i przytulne. Połyskliwa narzuta idealnie wygląda na tle białych ścian. Prosto, elegancko, kobieco. Jak dobrze, że wnętrze nie kapie od blichtru. pink-bedroom_001Wrócę pewnie niedługo do tematu sypialni bo miło mi się je oceniało i podziwiało.c.d.n Źródło

Related Posts