Śmiem donieść

by Kasia Bobocińska

Na prośbę 13ki takie małe uzupełnienie co do pojawiających się odświeżonych sprzętów. 13ka prosiła o szczegóły renowacji (i tu zakładam) że chodziło o szafę. Masywna szafa dębowa w przeszłości była bejcowana i lakierowana. Podczas remontu, przykrycie jej folią niestety nie uchroniło jej od zanieczyszczeń wapnem. Wapno wżarło się w drewno i żadne próby przykrycia tego nową warstwą lakieru, bejcy, wosku barwiącego nie wchodziły w grę. Dlatego też za pomocą okrągłej tarczy zakładanej na wiertarkę, oczyściliśmy ją z powłoki lakieru i bejcy, szlifując bardzo delikatnie za pomocą papieru 120. tarcza211108[2] A tak wyglądała szafa zanim została zabrudzona wapnem i cementem. Była trochę ciemniejsza i bardziej połyskliwa. Od razu zaznaczam, że moja metoda nie jest doskonała i na pewno gdybym miała więcej czasu na zrobienie tej szafy nie użyłabym okrągłej tarczy, która przy mocniejszym użyciu zostawia na drewnie okręgi. Jednak miałam czas na wykonanie zadania trzy dni i nie starczyło mi cierpliwości na ręczne szlifowanie tak dużej powierzchni. Nie używałam tarczy mocno bo specyfik jaki został użyty potem, bardzo ładnie wszystkie kontrasty na drewnie przykrywał. Właśnie specyfik…ale o to jest? I tu pochwalę się, choć chyba nie mam czym, jaka ze mnie blondynka. Pamiętacie mój niciak? Zamówiony na allegro za grosze teraz święci triumfy w łazience. DSC04450 Potwornie, ale potwornie podobał mi się jego kolor. Wiedziałam, że był poddany renowacji, więc poprosiłam sprzedającego na allegro o zdradzenie mi czym go odrestaurował. Bardzo sympatyczny pan Krystian zdradzić tego nie chciał, bo to tajemnica zawodowa. Poprosiłam go, żeby mi sprzedał trochę tego specyfiku. Ponieważ potrzebowałam go sporo, bo do: szafy, 4 krzeseł, półki na której stoi klatka, do blatu stolika po maszynie singer, poprosiłam go o podwójna porcję. Zapłaciłam za butelkę0,5 l  60zł (w gratisie kłębki bawełniane do wcierania).  Specyfik przed użyciem trzeba było zanurzyć w gorącej wodzie (zakładam że jest na bazie wosku i musiał przejść do postaci płynnej) a następnie wcierać za pomocą kłębków bawełnianych. Na koniec użyłam wosku barwiącego firmy Liberon, kolor bezbarwny, za ok 40 zł. Tak więc ogólny koszt zrobienia szafy to ok. 100zł.

Related Posts