2,4K
Próbowałam…naprawdę próbowałam …oprzeć się temu. Wszędzie bombardują nas promocjami świątecznymi. Wystawy udekorowane świątecznie już od końca października. Coś przez to tracimy. Te święta, na które w dzieciństwie czekało się z takim utęsknieniem. Teraz święta rozciągają się na 2 miesiące przed godziną zero. Gdy przychodzą mijają prawie niezauważone. Wszyscy dekorują już swoje domy na święta. Ja próbowałam się temu nie poddawać, ale nie mogę. Zdjęcia zrobiłam tydzień temu. I tak długo walczyłam z opublikowaniem ich. Aniołkowe obręcze na serwetki znalazłam w garażu. Kupiła je kiedyś mama, ale z nich nie korzystała. Bez żalu pozwoliła mi je przygarnąć.