W niedzielę, korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się z mężem na spacer. Był to nie lada relaks po wyjątkowo stresującym tygodniu. Nie mogłam oprzeć się tym kolorom.
PLACKI Z DYNI Wykorzystując przepis Doroty upiekłam słodkie placuszki z dyni. Przepis jest naprawdę prosty:
Składniki: v 2 jajka v około 60 dag miąższu dyni v 10 – 15 dag mąki (lub więcej, do związania gęstego ciasta) v szczypta soli v cukier puder do posypania (w wersji słodkiej) v cebulka (w wersji nie słodkiej) |
Sposób przyrządzania: Przepis jest bardzo prosty. Dynię ścieramy na najdrobniejszej tarce. Dodajemy jajka, mąkę oraz szczyptę soli. Ciasto powinno być takie jak na placki ziemniaczane czyli nie za rzadkie. Mieszamy. Smażymy na oleju na złoty kolor. Podajemy z cukrem pudrem, śmietaną.
Szczerze powiedziawszy placuszki były smaczne, ale czegoś w nich brakowało. Bardziej polecam wersję na ostro z dodatkiem cebulki oraz różnych ziół i przypraw np.: po łyżeczce pieprzu cayene i słodkiej papryki, odrobinę carry. Jeśli zdecydujecie się na wersję słodką dodajcie odrobinę gałki muszkatołowej, imbiru. Podawajcie z cukrem pudrem i śmietaną. Smacznego 🙂
